[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Podobnie działa rekla-ma.Zamiast rzetelnie informować  przeważnie kłamie.Tak więcjesteśmy manipulowani.Statystyka dowodzi, że chyba rzeczywi-ście na to zasługujemy.89 Wybory w Polsce 2007Po powrocie z dłuższej podróży niezwłocznie zajrzałem do in-ternetu, a tu w polskiej polityce się narobiło.Ojej, jak narobiło.Nie będę jednak udawał, że już wcześniej nie wiedziałem co sięświęci.W każdym razie powiedziałem sobie:- będę głosował, i to jest dla mnie w tej materii sprawa is-totna,- będę głosował na PO i to nie jest sprawa istotna, ale napewno nie zagłosuję na PiS.Ktoś może zapytać: Co temu Marianowi odbiło? Niby taki ezo-teryk, a paprze się polityką.I tu odwołam się do mojej AfirmacjiJazni: Dostrzegam losy bliznich.Cieszę się ich sukcesami.Poma-gam jeśli trzeba i jeśli mogę, ale nie naruszam ich woli (chyba, żeczynią oczywistą krzywdę - podkreślenie dzisiejsze, MW).Pamię-tajmy, że przez jakiś czas będziemy żyć w materii, gdzie życie jestoparte na łańcuchu pokarmowym.I tu nie będzie obojętne co ko-mu kto, itd.Przypomnijmy sobie że PiS, dwa lata wcześniej, na skutekmałej frekwencji wyborczej zdobyła władzę dzięki 12 procentomludzi uprawnionych do głosowania, w tym przy wydatnym popar-ciu słuchaczy Radia Maryja.Nie chciano podzielić się władzą zPlatformą Obywatelską, bo nie można by całkowicie panowaćnad tzw.resortami siłowymi, niezbędnymi do osiągnięcia władzyautorytatywnej.Swój program oparto populistycznie na ciem-niejszym biegunie słowa  sprawiedliwość.Aby osiągnąć przewa-gę w sejmie zawarto koalicję z ludzmi o mentalności kryminalnejlub szowinistycznej.W tych warunkach, w połowie kadencji, trze-ba było  zbankrutować i ogłosić przedterminowe wybory do par-lamentu.Myślę, że osoby kwestionujące ten pogląd mogą zastanowićsię skąd czerpią swoje informacje oprócz zródeł pochodzących zkręgów zbliżonych do Radia Maryja? Czy skonfrontowali je z po-glądami ludzi o tak światłych umysłach jak Jeziorański, Barto-szewski, Brzeziński czy także nasz papież lub niektórzy inni hie-rarchowie Kościoła (jak np.kard.Stanisław Dziwisz), których lu-dzie pokroju Kaczyńskich czy Rydzyka nie odważą się atakować?90 Nie smuci mnie fakt, że ktoś nie idzie do wyborów.Tu nie maprzymusu, każdy ma wolną wolę i według niej postępuje.Nato-miast wydaje się trochę zastanawiające gdy czasem decyzji tej to-warzyszy pewna wyniosłość.To mi się kojarzy z postawą niektó-rych jaroszy, którzy odczuwają swą wyższość w stosunku do in-nych.Teraz znów powtórzę coś o czekających nas zmianach w świe-tle przekazów Stwórców Skrzydeł.Osiągnięcie Wielkiego Portalupowinno poprzedzić globalne zjednoczenie ludzi w oparciu o mi-łość blizniego.Inaczej nie będzie możliwe włączenie się do społe-czności pozaziemskiej.Musi więc być ograniczona motywacjaegotyczna zarówno u władz politycznych jak i kościelnych.Myślęże bunt zakonnic Betanek w Kazimierzu Dolnym nieprzypadkowozbiegł się w czasie z wyborami do parlamentu.Objawienie dozna-ne przez przełożoną sióstr Betanek zostało zaliczone przez Koś-ciół do tzw.objawień prywatnych gdyż nie spełnia jednego z pod-stawowych warunków: bezwzględnego posłuszeństwa władzomkościelnym.Właśnie tu następuje owo  odstrojenie od Hierarchii.Przy-puszczam, że są to już śladowe przejawy nieświadomych (narazie) tendencji, prowadzących do przyszłego ezoterycznego zjed-noczenia kościołów.Natomiast egzoteryczna natura kościołów wyczuwa nadchodzące ograniczenie ich władzy i mniej lubbardziej widocznie daje temu wyraz.Gdyby w części EpiskopatuPolskiego nie przejawiały się pewne tendencje za