[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.- Nie obracaj go - rzuciÅ‚a poÅ›piesznie.- To Richter.MówiÅ‚a z peÅ‚nym przekonaniem,choć rój czarnych much uniemożliwiaÅ‚ identyfikacjÄ™.Elliot pochyliÅ‚ siÄ™ nad ciaÅ‚em.- Nie dotykaj go!- Dobrze.Już dobrze.Zza pobliskiego namiotu wyÅ‚oniÅ‚ siÄ™ Munro.TrzymaÅ‚ w dÅ‚oni plastikowÄ…,dwudziestolitrowÄ… baÅ„kÄ™ wypeÅ‚nionÄ… jakÄ…Å› cieczÄ….- Bierz siÄ™ do roboty, Kahega! - zawoÅ‚aÅ‚.Murzyni zaczÄ™li spryskiwać namioty i martwe ciaÅ‚a.Peter poczuÅ‚ ostrÄ… woÅ„ benzyny.- Daj mi jeszcze minutÄ™! - krzyknęła Karen do poÅ‚owy schowana za podartym ipogniecionym strzÄ™pem płótna zasÅ‚aniajÄ…cym niegdyÅ› wejÅ›cie do magazynu zaopatrzenia.- Ile tylko zechcesz - odparÅ‚ przewodnik.PowiódÅ‚ spojrzeniem za wzrokiem Elliota.StojÄ…ca na skraju obozu Amy gestykulowaÅ‚a do siebie.yli ludzie.Ludzie nie wierzÄ… zli przyszli.- Nie wyglÄ…da na zbytnio zaniepokojonÄ… - odezwaÅ‚ siÄ™ Munro.- Tylko pozornie - odparÅ‚ Peter.- Jestem przekonany, że zna prawdziwÄ… przyczynÄ™tragedii.- WiÄ™c mogÅ‚aby to i owo wyjaÅ›nić.Wszyscy uczestnicy wyprawy ponieÅ›li Å›mierć w tensam sposób.ZginÄ™li ze zgniecionymi czaszkami.Czarny sÅ‚up dymu znaczyÅ‚ miejsce, gdzie do niedawna znajdowaÅ‚ siÄ™ obóz konsorcjum.Karen milczaÅ‚a, zatopiona w myÅ›lach. - Co znalazÅ‚aÅ›? - spytaÅ‚ idÄ…cy obok Peter.- Nic konkretnego - odpowiedziaÅ‚a.- Ogrodzenie funkcjonowaÅ‚o bez zarzutu.PrzypominaÅ‚o nasz system obrony przed dzikimi zwierzÄ™tami.W momencie zagrożenianastÄ™puje emisja serii ultradzwiÄ™ków, niezwykle bolesnych dla wrażliwego systemusÅ‚uchowego.Nie dziaÅ‚a na gady, lecz jest cholernie skuteczne w przypadku ssaków.DrapieżnikuciekÅ‚by w gÅ‚Ä…b lasu.- Dlaczego nie poskutkowaÅ‚o tym razem?- Nie mam pojÄ™cia.Nawet Amy zachowywaÅ‚a siÄ™ spokojnie.- Jaka jest reakcja ludzkiego sÅ‚uchu? - spytaÅ‚ Peter.- Wysoki pisk powoduje nieprzyjemne Å›widrowanie w uszach. To wszystko.-Zerknęła na mężczyznÄ™.- Poza nami, w tej częściKongo nie ma ani jednego czÅ‚owieka.- Czy możesz opracować lepszy system obrony? - wtrÄ…ciÅ‚ Munro.- Pewnie - warknęła Karen.- Zatrzyma wszystko, z wyjÄ…tkiem sÅ‚onia lub nosorożca.Peter z powÄ…tpiewaniem pokrÄ™ciÅ‚ gÅ‚owÄ….Póznym popoÅ‚udniem natrafili na resztki obozu pierwszej ekspedycji ERTS-u.Odkrycie nastÄ…piÅ‚o przypadkiem, ponieważ w ciÄ…gu oÅ›miu minionych dni dżungla upomniaÅ‚asiÄ™ o swojÄ… wÅ‚asność.Zwieżo wyrosÅ‚e pnÄ…cza zatarÅ‚y Å›lady.ZostaÅ‚o tylko parÄ™ kawaÅ‚kówpomaraÅ„czowego nylonu, zgnieciony aluminiowy garnek i poÅ‚amany statyw.W trawiespoczywaÅ‚y części zniszczonej kamery.Nie znalezli żadnego ciaÅ‚a.Ponieważ sÅ‚oÅ„ce chyliÅ‚o siÄ™już ku zachodowi, ruszyli w dalszÄ… drogÄ™.Amy wykonaÅ‚a kilka nerwowych ruchów.Nie idziemy.Elliot nie zwróciÅ‚ uwagi na jej zachowanie.ZÅ‚e miejsce stare miejsce nie idziemy.- Musimy iść, Amy - powiedziaÅ‚.Kwadrans pózniej dotarli na skraj polany ocienionej ogromnymi drzewami.NaddżunglÄ… wznosiÅ‚ siÄ™ posÄ™pny stożek Mukenko.Na niebie w zapadajÄ…cym mroku wyraznierysowaÅ‚y siÄ™ zielonkawe promienie laserów.A w dole.W dole zobaczyli omszaÅ‚e, równo ociosane gÅ‚azy.Mury zaginionego miasta Zinj.Peter obróciÅ‚ gÅ‚owÄ™ w stronÄ™ Amy.MaÅ‚pa zniknęła. 4.WEIRDNie wierzyÅ‚ wÅ‚asnym oczom.PoczÄ…tkowo byÅ‚ przekonany, że zwierzÄ™ ukryÅ‚o siÄ™ w zaroÅ›lach, aby ukarać go zaincydent nad rzekÄ…, gdy użyÅ‚ wiatrówki do zaaplikowania Å›rodka usypiajÄ…cego.PoÅ›pieszniewyjaÅ›niÅ‚ swym towarzyszom, że podobne przypadki zdarzaÅ‚y siÄ™ już dawniej i pół godzinyspÄ™dzili na bezowocnych poszukiwaniach.Amy nie odpowiadaÅ‚a na woÅ‚anie; w dżunglipanowaÅ‚a cisza.Minęło kolejne pół godziny i jeszcze pół.Peter czuÅ‚, że ogarnia go przerażenie.- Prawdopodobnie przyÅ‚Ä…czyÅ‚a siÄ™ do stada - powiedziaÅ‚ Munro.- To niemożliwe - stanowczo oÅ›wiadczyÅ‚ Elliot.- Ma siedem lat, jest niemal dorosÅ‚a.- Przewodnik wzruszyÅ‚ ramionami.- Jest gorylem.- Niemożliwe - upieraÅ‚ siÄ™ Peter.W gÅ‚Ä™bi duszy sÄ…dziÅ‚ jednak, że Munro może mieć racjÄ™.MaÅ‚py wychowywane przezÅ‚udzi z biegiem lat stawaÅ‚y siÄ™ zbyt duże, zbyt silne, by w peÅ‚ni akceptować dominacjÄ™czÅ‚owieka.KoÅ„czyÅ‚ siÄ™ czas pieluszek i radosnych szczebiotów; różnice zachowaÅ„ byÅ‚y corazbardziej widoczne.- Grupy goryli nie stanowiÄ… zamkniÄ™tej spoÅ‚ecznoÅ›ci - zauważyÅ‚ Munro.- Inneosobniki, zwÅ‚aszcza samice, sÄ… dość chÄ™tnie przyjmowane do stada.- Nie zrobiÅ‚a tego - szepnÄ…Å‚ Elliot.- Nie mogÅ‚a.Amy od dzieciÅ„stwa miaÅ‚a Å›cisÅ‚y kontakt z ludzmi.Lepiej znaÅ‚a Å›wiat autostrad i barówszybkiej obsÅ‚ugi niż dżunglÄ™.Gdy samochód Petera mijaÅ‚ jej ulubionÄ… restauracjÄ™, klepaÅ‚akierowcÄ™ po ramieniu i sygnalizowaÅ‚a, żeby zawróciÅ‚.O życiu w tropikalnym lesie wiedziaÅ‚atyle, co jej opiekun, a poza tym.- Lepiej rozbijmy obóz - odezwaÅ‚a siÄ™ Karen.SpojrzaÅ‚a na zegarek, po czym skierowaÅ‚awzrok na Petera.- PamiÄ™taj, że to ona nas opuÅ›ciÅ‚a.JeÅ›li bÄ™dzie miaÅ‚a ochotÄ™, wróci.W jednym z plecaków znalezli butelkÄ™ Dom Pérignon, lecz nikt nie miaÅ‚ ochoty naspeÅ‚nienie toastu.Peter z przygnÄ™bieniem rozglÄ…daÅ‚ siÄ™ po okolicy, pozostali uczestnicywyprawy wciąż mieli w pamiÄ™ci widok bezwÅ‚adnych ciaÅ‚ zalegajÄ…cych zniszczony obózkonsorcjum.Mimo ciemnoÅ›ci poÅ›piesznie wznosili ogrodzenie stanowiÄ…ce część systemuochronnego okreÅ›lanego nazwÄ… WEIRD7.7Wilderness environment intruder response defences - system reagowania na zagrożenie ze strony dziko żyjÄ…cych PomysÅ‚ wykorzystywaÅ‚ tradycyjnÄ… konstrukcjÄ™ ciernistej borny, która od stulecistanowiÅ‚a główne zabezpieczenie afrykaÅ„skich obozowisk.Stanley pisaÅ‚:  BudowÄ™ obozumożna uważać za ukoÅ„czonÄ… jedynie wówczas, gdy caÅ‚y obszar zostanie ogrodzony Å›ciÄ™tymikrzewami lub drzewami.Przez kilka dekad niewiele można byÅ‚o zmienić w tej instrukcji.Rozwój techniki defensywnej zaowocowaÅ‚ powstaniem systemu WEIRD.Murzyni napeÅ‚nili powietrzem srebrzyste namioty.Karen kierowaÅ‚a ustawieniemteleskopowych statywów, na których zawieszono podÅ‚użne lampy emitujÄ…ce promieniepodczerwone.MiaÅ‚y oÅ›wietlać teren wokół obozu.Pózniej przystÄ…piono do budowy wÅ‚aÅ›ciwego ogrodzenia.Lekka, metalowa siećbardziej przypominaÅ‚a tkaninÄ™ niż zasieki.Umocowana do palików, szczelnie otaczaÅ‚a caÅ‚yteren, a kiedy podÅ‚Ä…czono jÄ… do przetwornicy, stawaÅ‚a siÄ™ nieprzebytÄ… barierÄ… o napiÄ™ciu stutysiÄ™cy woltów.Aby akumulatory nie wyczerpaÅ‚y siÄ™ zbyt szybko, prÄ…d pÅ‚ynÄ…Å‚ zczÄ™stotliwoÅ›ciÄ… czterech cykli na sekundÄ™, co powodowaÅ‚o stÅ‚umione, pulsujÄ…ce brzÄ™czenie.Kolacja skÅ‚adaÅ‚a siÄ™ z ryżu polanego sosem krewetkowym.Sos, przygotowany zesproszkowanego preparatu, przypominaÅ‚ smakiem rozmoczonÄ… tekturÄ™, lecz w otoczeniumrocznej, pierwotnej dżungli Å‚atwo byÅ‚o zapomnieć o niedoskonaÅ‚oÅ›ciach technikidwudziestego wieku.Munro rozstawiÅ‚ warty.Do pierwszej grupy zaliczyÅ‚ siebie, Elliota i KahegÄ™ [ Pobierz caÅ‚ość w formacie PDF ]
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • przylepto3.keep.pl