[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Nazywamy je Kręgiem Przeznaczenia.Dr N.: Czy w świecie duchowym jest tylko jedno takie miejsce?P.: (milczy chwilę) Myślę, że takich miejsc jest wiele, ale ja ich nie widzę.Dr N.: Dobrze więc, liczę do trzech i udajmy się teraz razem do Kręgu.Kiedy skończę liczyć,będziesz mógł przypomnieć sobie wszystkie szczegóły tego doświadczenia.Czy jesteś gotów?P.: Tak.Dr N.: Raz, dwa, trzy! Twoja dusza porusza się teraz w kierunku przestrzeni doboru życia.Opiszmi, co widzisz.P.: (długo milczy) Unoszę się w powietrzu.w kierunku Kręgu.jest okrągły.przypominamonstrualną bańkę mydlaną.Dr N.: Mów dalej.Co jeszcze możesz mi powiedzieć.P.: Jest tu.skoncentrowana moc energii.światło jest tak intensywne.Jestem jakby wsysany dośrodka.przez tunel.jest teraz trochę ciemniej.Dr N.: Czy boisz się?P.: Hm.nie, ostatecznie już kiedyś tu byłem.Chyba będzie interesująco.Jestem ciekawy, comnie czeka.Dr N.: Kiedy przemieszczasz się do wnętrza Kręgu, jakie są twoje pierwsze wrażenia?P.: (ścisza głos) Czuję się trochę.napięty.ale energia mnie odpręża.Jestem świadomy, że ktośo mnie dba.że się mną opiekuje.nie czuję się samotny.czuję też obecność mojego trenera.Dr N.: Kontynuuj swoją relację.Co jeszcze widzisz?P.: Krąg jest otoczony ekranami - patrzę na nie.Dr N.: Ekrany na ścianach?P.: One przypominają ściany, ale nic tu nie jest stałe, twarde.wszystko jest.elastyczne.ekrany zakrzywiają się wokół mnie.poruszają się.Dr N.: Powiedz mi coś więcej o tych ekranach.P.: Są jeszcze puste.niczego nie odbijają.lśnią niczym szklane powłoki.jak lustra.Dr N.: Co się dzieje dalej?P.: (nerwowo) Czuję przez chwilę wielki spokój - zawsze tak jest - a potem tak, jak gdyby ktośwłączył projektor w panoramicznym kinie.Ekrany ożywają obrazami, wybuchają kolorem.akcją.pełne światło i dzwięk.Dr N.: Opowiadaj dalej.Gdzie znajduje się twoja dusza w stosunku do ekranów?P.: Unoszę się pośrodku, oglądając panoramę życia dookoła mnie.miejsca.ludzie.(zożywieniem) Ja przecież znam to miasto!Dr N.: Co widzisz?P.: Nowy Jork.Dr N.: Czy prosiłeś o pokazanie Nowego Jorku?P.: Rozmawialiśmy o moim powrocie tam.(całkowicie pochłonięty) O rany, ile się zmieniło -więcej budynków.i tyle samochodów.hałas jak zwykle.Dr N.: Wrócimy do Nowego Jorku za kilka minut.A teraz powiedz mi, czego oczekuje się odciebie w Kręgu.P.: Będę mentalnie operował panelem.Dr N.: Co to jest?P.: Urządzenie skanujące umieszczone z przodu przed ekranami.Wygląda jak gmatwaninaświateł i przycisków.Przypomina to kabinę pilotów w samolocie.Dr N.: Widzisz ten mechaniczny obiekt w duchowym otoczeniu?P.: Wiem, że to brzmi bardzo dziwnie, ale takie właśnie informacje otrzymuję, żebym mógłwyjaśnić ci, co robię.Dr N.: W porządku, nie przejmuj się tym.Powiedz mi, co masz zamiar zrobić z tym panelem.P.: Będę pomagał kontrolerom zmieniać obrazy na ekranach, operując skanerem przy pomocyumysłu.Dr N.: Masz zamiar obsługiwać projektor, jak gdybyś pracował w kinie?P.: (śmieje się) Nie projektor, lecz skaner.W każdym razie to i tak nie są filmy.Przyglądam sięprawdziwemu życiu na ulicach Nowego Jorku.Mój umysł łączy się ze skanerem, żebykontrolować przebieg scen, na które patrzę.Dr N.: Czy według ciebie to urządzenie przypomina komputer?P.: Do pewnego stopnia tak.to taki system, który przekształca.Dr N.: Co przekształca?P.: Moje polecenia.są zarejestrowane na panelu, żebym mógł śledzić akcję.Dr N.: Zajmij miejsce przy panelu i stań się operatorem, jednocześnie wyjaśniając mi wszystko.P.: (milczy) Przejąłem kontrolę.Widzę.linie łączące różne punkty w serii scen.podróżujęteraz po tych liniach przez czas i obserwuję zmieniające się na ekranach obrazy.Dr N.: Czy sceny wokół ciebie nieustannie się poruszają?P.: Tak, a kiedy chcę zatrzymać jakąś scenę, oświetlam odpowiedni punkt na linii.Uwaga: Z liniami po których można podróżować, zetknęliśmy się już wcześniej przy okazjiopisu okresu przejściowego duszy w innych regionach świata duchowego (patrz Przypadek 14).Dr N [ Pobierz całość w formacie PDF ]
zanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl przylepto3.keep.pl
.Nazywamy je Kręgiem Przeznaczenia.Dr N.: Czy w świecie duchowym jest tylko jedno takie miejsce?P.: (milczy chwilę) Myślę, że takich miejsc jest wiele, ale ja ich nie widzę.Dr N.: Dobrze więc, liczę do trzech i udajmy się teraz razem do Kręgu.Kiedy skończę liczyć,będziesz mógł przypomnieć sobie wszystkie szczegóły tego doświadczenia.Czy jesteś gotów?P.: Tak.Dr N.: Raz, dwa, trzy! Twoja dusza porusza się teraz w kierunku przestrzeni doboru życia.Opiszmi, co widzisz.P.: (długo milczy) Unoszę się w powietrzu.w kierunku Kręgu.jest okrągły.przypominamonstrualną bańkę mydlaną.Dr N.: Mów dalej.Co jeszcze możesz mi powiedzieć.P.: Jest tu.skoncentrowana moc energii.światło jest tak intensywne.Jestem jakby wsysany dośrodka.przez tunel.jest teraz trochę ciemniej.Dr N.: Czy boisz się?P.: Hm.nie, ostatecznie już kiedyś tu byłem.Chyba będzie interesująco.Jestem ciekawy, comnie czeka.Dr N.: Kiedy przemieszczasz się do wnętrza Kręgu, jakie są twoje pierwsze wrażenia?P.: (ścisza głos) Czuję się trochę.napięty.ale energia mnie odpręża.Jestem świadomy, że ktośo mnie dba.że się mną opiekuje.nie czuję się samotny.czuję też obecność mojego trenera.Dr N.: Kontynuuj swoją relację.Co jeszcze widzisz?P.: Krąg jest otoczony ekranami - patrzę na nie.Dr N.: Ekrany na ścianach?P.: One przypominają ściany, ale nic tu nie jest stałe, twarde.wszystko jest.elastyczne.ekrany zakrzywiają się wokół mnie.poruszają się.Dr N.: Powiedz mi coś więcej o tych ekranach.P.: Są jeszcze puste.niczego nie odbijają.lśnią niczym szklane powłoki.jak lustra.Dr N.: Co się dzieje dalej?P.: (nerwowo) Czuję przez chwilę wielki spokój - zawsze tak jest - a potem tak, jak gdyby ktośwłączył projektor w panoramicznym kinie.Ekrany ożywają obrazami, wybuchają kolorem.akcją.pełne światło i dzwięk.Dr N.: Opowiadaj dalej.Gdzie znajduje się twoja dusza w stosunku do ekranów?P.: Unoszę się pośrodku, oglądając panoramę życia dookoła mnie.miejsca.ludzie.(zożywieniem) Ja przecież znam to miasto!Dr N.: Co widzisz?P.: Nowy Jork.Dr N.: Czy prosiłeś o pokazanie Nowego Jorku?P.: Rozmawialiśmy o moim powrocie tam.(całkowicie pochłonięty) O rany, ile się zmieniło -więcej budynków.i tyle samochodów.hałas jak zwykle.Dr N.: Wrócimy do Nowego Jorku za kilka minut.A teraz powiedz mi, czego oczekuje się odciebie w Kręgu.P.: Będę mentalnie operował panelem.Dr N.: Co to jest?P.: Urządzenie skanujące umieszczone z przodu przed ekranami.Wygląda jak gmatwaninaświateł i przycisków.Przypomina to kabinę pilotów w samolocie.Dr N.: Widzisz ten mechaniczny obiekt w duchowym otoczeniu?P.: Wiem, że to brzmi bardzo dziwnie, ale takie właśnie informacje otrzymuję, żebym mógłwyjaśnić ci, co robię.Dr N.: W porządku, nie przejmuj się tym.Powiedz mi, co masz zamiar zrobić z tym panelem.P.: Będę pomagał kontrolerom zmieniać obrazy na ekranach, operując skanerem przy pomocyumysłu.Dr N.: Masz zamiar obsługiwać projektor, jak gdybyś pracował w kinie?P.: (śmieje się) Nie projektor, lecz skaner.W każdym razie to i tak nie są filmy.Przyglądam sięprawdziwemu życiu na ulicach Nowego Jorku.Mój umysł łączy się ze skanerem, żebykontrolować przebieg scen, na które patrzę.Dr N.: Czy według ciebie to urządzenie przypomina komputer?P.: Do pewnego stopnia tak.to taki system, który przekształca.Dr N.: Co przekształca?P.: Moje polecenia.są zarejestrowane na panelu, żebym mógł śledzić akcję.Dr N.: Zajmij miejsce przy panelu i stań się operatorem, jednocześnie wyjaśniając mi wszystko.P.: (milczy) Przejąłem kontrolę.Widzę.linie łączące różne punkty w serii scen.podróżujęteraz po tych liniach przez czas i obserwuję zmieniające się na ekranach obrazy.Dr N.: Czy sceny wokół ciebie nieustannie się poruszają?P.: Tak, a kiedy chcę zatrzymać jakąś scenę, oświetlam odpowiedni punkt na linii.Uwaga: Z liniami po których można podróżować, zetknęliśmy się już wcześniej przy okazjiopisu okresu przejściowego duszy w innych regionach świata duchowego (patrz Przypadek 14).Dr N [ Pobierz całość w formacie PDF ]