[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Być może pewnego dnia zdoła naprawdę kochać się z tą kobietą,lecz nie teraz.Jej krzyki były muzyką dla jego uszu, niemal straciłpanowanie nad sobą, gdy pochylił głowę i zobaczył, jak znika raz po razpomiędzy jej różowymi fałdkami, takimi mokrymi i pięknymi.Jak wielerazy to jeszcze się wydarzy?Poczuł, gdy doszła.Nie byłaby w stanie przed nim tego ukryć -zacisnęła się na nim tak mocno i wciągnęła go tak głęboko, że niemalstracił oddech.Mięśnie jej ud stwardniały wokół jego bioder.Jej sutkizesztywniały.Na policzki wypłynął rumieniec.Rozkwitła przed nim,stając się oszałamiającą pięknością.Poszedł w jej ślady.Czy mógłby zrobić inaczej? Poczuł ucisk wpłucach, gdy przeszył go orgazm.Ich oczy się spotkały, usta sczepiły zfurią, gdy wpompował nasienie w barierę pomiędzy nimi.Upajała sięjego jękami i stłumionymi przekleństwami, głaskała go po plecach,wyciskając z niego ostatnią kroplę własnymi parkosyzmami.- O, Boże - westchnęła cicho.Oparła głowę na jego ramieniu, gdypróbował złapać oddech.Otoczony jej żarem, jej ramionami, jej nogami.Chryste.Nigdy wcześniej tak się nie czuł.I dlatego powinien jaknajszybciej uciekać.Wiedział, że powinien, lecz tego nie chciał.Gdy w grę wchodziładziewczyna taka jak Macy - taka jak Brooke - zamieniał się wbeznadziejnego durnia.Od razu pożałował, gdy przyszło mu na myśl to imię.Nagle zapragnąłodepchnąć od siebie emocje, które budziła w nim Macy.Pytania, którezadała mu zeszłej nocy, jeszcze pogłębiły to przekonanie.Macy w niczym nie przypominała Brooke.Pochodziły z podobnychzamożnych środowisk, Brooke żyła jednak na wysokiej stopie.Nie było go na nią stać, co uświadamiał sobie teraz - gdy byłdzieciakiem z gwiazdami w oczach, myślał, że cały świat należy doniego.Z nią u boku był gotowy na wszystko.Odchodząc, wymierzyła muostry policzek rzeczywistości.Uniósł głowę, by nie zasnąć na stojąco w uścisku Macy.Wzamglonych orzechowych oczach, które się w niego wpatrywały, niedostrzegł ani cienia pogardy, jaką często widywał na twarzy pierwszej ijedynej kobiety, którą pokochał dawno temu.Widział w nich tylkospustoszenia dokonane przez niedawną rozkosz.Macy pochyliła się ipocałowała go słodko, musnęła językiem i wszystkie ponure myśliustąpiły.Odsunęła się i potarła kciukiem jego brew.- Wydajesz się błądzić gdzieś myślami.- Już wróciłem.- A gdzie byłeś? Pokręcił głową.- Nie musisz się tym martwić.- Po tych słowach wysunął się z niej.Jęknęła cicho i zacisnęła uda, okrywając szlafrokiem zaróżowione piersi.Kobieta po seksie to szalenie seksowny widok.Zwłaszcza gdydochodzi do siebie po cudownym orgazmie i uświadamia sobie, że leżywyzywająco na meblu w wyjątkowo nieprzyzwoitym miejscu.Albo natylnym siedzeniu w samochodzie.Właśnie tak wyglądała Macy - jakbybyła nieco zawstydzona, jakby nie mogła uwierzyć w to, co zrobiła.Odchrząknęła i zeskoczyła z blatu, ciemne włosy opadły na jej twarz.Uśmiechnął się do siebie i poszedł do łazienki, by zdjąć prezerwatywę.Gdy wrócił, Macy stała przy kuchence i ubijała ciasto na naleśniki.- Głodny? - zapytała.Gdy zaspokoił swój seksualny apetyt - poniekąd - przypomniał sobie,że powinien skupić się na mniej istotnych częściach swojej anatomii, naprzykład żołądku.- I do tego wszystkiego umie gotować - powiedział, szczypiąc ją wpośladek.Wybuchnęła śmiechem. - Tylko trochę.Nie ma się czym podniecać.Cały czas go podniecała.Nie miało to nic wspólnego z jej sprawnościąw kuchni.Ani różnorodnością jej posiłków.- Jednak nie przypaliliśmy bekonu - zauważył, biorąc kawałek zpatelni.Był smaczny i chrupiący, tak jak lubił.Roześmiała się cicho i utkwiła wzrok w jego profilu.Gdy zatknęła zaucho pasmo włosów, jej ręka widocznie zadrżała.- Dobrze się czujesz? - zapytał, wygładzając dłonią włosy na jejplecach i masując jej ramiona.Skinęła głową, zanim wypowiedział ostatnie słowo.Nie spojrzała naniego.- Mhm.Zwietnie.Co się właśnie stało, do diabła? Podkradł się do niej i wziął ją, onajednak zdawała się dobrze bawić.Może poprzednia noc miała byćostatnia, może chciała, by rankiem wyniósł się z jej domu?%7ładnych zobowiązań, racja.W porządku, może to zrobić [ Pobierz całość w formacie PDF ]
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • przylepto3.keep.pl