[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.- ChciaÅ‚em ciÄ™ o coÅ› zapytać - powiedziaÅ‚ nagle - o coÅ› bardzoosobistego.MogÄ™?- Naturalnie - skinęła gÅ‚owÄ….- Czy ty.Czy wy, to znaczy ty i Franciszek, jesteÅ›cie szczęśliwi? NaopuchniÄ™tej i okaleczonej twarzy Klaudyny pojawiÅ‚ siÄ™ uÅ›miech takpromienny, że Beavis niemal odczuÅ‚ jego ciepÅ‚o i zrozumiaÅ‚, że wÄ…tpliwoÅ›cignÄ™biÄ…ce go od dnia, kiedy przywiózÅ‚ córkÄ™ po raz pierwszy do Lorvoire,powoli ustÄ™pujÄ….Już wczeÅ›niej z rozmów z ziÄ™ciem, które przeprowadziÅ‚ wciÄ…gu ostatniej doby, wywnioskowaÅ‚, że Franciszek kocha KlaudynÄ™uczuciem gÅ‚Ä™bokim i silnym, ale ciÄ…gle brakowaÅ‚o mu potwierdzenia, żecórka odwzajemnia to uczucie.Teraz nie wÄ…tpiÅ‚, że tak jest, i chociaż nienależaÅ‚ do ludzi pobożnych, w duchu dziÄ™kowaÅ‚ Bogu, że tak pokierowaÅ‚ich losem.Póznym popoÅ‚udniem Klaudyna, Franciszek i Beavis zasiedli wbibliotece.Beavis w zwiÄ…zku z pracÄ… w wywiadzie wiedziaÅ‚ oczywiÅ›cie, co dziejesiÄ™ we Francji, ale nie znaÅ‚ w szczegółach ukÅ‚adów, jakie wiążą Franciszka zvon Liebermannem i AbwehrÄ…, a sprawa Halunke byÅ‚a dla niego caÅ‚kiemnowa.Z coraz bardziej ponurÄ… minÄ… sÅ‚uchaÅ‚ teraz relacji ziÄ™cia.- Tak w tej chwili wyglÄ…dajÄ… te sprawy - zakoÅ„czyÅ‚ Franciszek.-PrzestaÅ‚em być dla Abwehry użyteczny jako szpieg i von Liebermann wie otym.Przypuszczam, że wydany przez Himmlera rozkaz zlikwidowania mnieten czÅ‚owiek trzyma w kieszeni.Chce jednak, by zaÅ‚atwiÅ‚ to Halunke.Dlatego poleciÅ‚ uwolnić KlaudynÄ™, a mnie zająć siÄ™ miejscowymi %7Å‚ydami.W istocie zależy mu, żeby jego nikczemnÄ… grÄ™ Halunke doprowadziÅ‚ dokoÅ„ca.Chce być tylko Å›wiadkiem.W pokoju zapadÅ‚a grobowa cisza.- A co z Halunke? - zapytaÅ‚ Beavis.Nie użyÅ‚ imienia Lucjana, żeby nieranić uczuć Franciszka.- Wiecie, co siÄ™ z nim teraz dzieje?Franciszek potrzÄ…snÄ…Å‚ gÅ‚owÄ….- Jest tu gdzieÅ› w okolicy.Obserwuje i czeka na wÅ‚aÅ›ciwy moment -powiedziaÅ‚.Potem zwróciÅ‚ siÄ™ do Klaudyny.- Mam nadziejÄ™, że to miaÅ‚aÅ›na myÅ›li, kiedy zapewniaÅ‚aÅ› mnie, że teraz bÄ™dziesz posÅ‚uszna.NiechciaÅ‚bym, żebyÅ› kiedykolwiek oddalaÅ‚a siÄ™ sama od zamku, a jeÅ›li jużbÄ™dziesz musiaÅ‚a wyjść, to najlepiej w moim towarzystwie.ZrozumiaÅ‚aÅ›mnie dobrze?RS478- ZrozumiaÅ‚am - odparÅ‚a salutujÄ…c żartobliwie.Twarz miaÅ‚a jednakpoważnÄ….- Wobec tego pozostaje nam odpowiedzieć sobie na pytanie, co robićdalej - stwierdziÅ‚ Beavis.Znów wszyscy zamilkli.Wreszcie odezwaÅ‚ siÄ™ Franciszek.- Pierwsze kroki już podjÄ…Å‚em.PoprosiÅ‚em Bertranda Raffault, żebyzorientowaÅ‚ siÄ™, czy udaÅ‚oby siÄ™ przerzucić do Anglii KlaudynÄ™ i Ludwika, ajeÅ›li to bÄ™dzie możliwe - to również Solange i CelinÄ™.Najlepiej Å‚odziÄ… zNantes.SpojrzaÅ‚ na KlaudynÄ™ czekajÄ…c na jej reakcjÄ™.ZachowaÅ‚a spokój.Kuogromnej uldze Franciszka wstaÅ‚a z krzesÅ‚a i pocaÅ‚owaÅ‚a go w czoÅ‚o.- Dobrze, Franciszku - powiedziaÅ‚a.- Nie bÄ™dÄ™ siÄ™ z tobÄ… spierać, tylkopowiedz, czy popÅ‚yniesz z nami?Franciszek ujÄ…Å‚ dÅ‚oÅ„ Klaudyny.- Porozmawiamy o tym pózniej, chérie.- Co tymczasem możemy zrobić, żeby was ochronić? - zapytaÅ‚ Beavis.Po dÅ‚ugim zastanowieniu Franciszek odparÅ‚:- MyÅ›lÄ™, że jedyne, co nam pozostaje, to zachować spokój.Nie zwracaćna siebie uwagi, nie podejmować niepotrzebnego ryzyka, a przedewszystkim, Klaudyno, zaniechać wszelkich dziaÅ‚aÅ„ w ruchu oporu.Absolutnie wszelkich.- Kiedy Bertrand skontaktuje siÄ™ z nami? - zapytaÅ‚ Beavis.- Nie wiem, ale mam nadziejÄ™, że wkrótce - odpowiedziaÅ‚ Franciszek.MijaÅ‚y dÅ‚ugie dni oczekiwania.Codzienne zajÄ™cia wszyscy wykonywalina ogół w milczeniu.Nikt nie chciaÅ‚ kÅ‚opotać innych swymi lÄ™kami ipragnieniami.Franciszek prawie caÅ‚e dnie spÄ™dzaÅ‚ w zamku d'Artigny lub wCamp Ruchard, gdzie przetrzymywano %7Å‚ydów przed wywiezieniem ich doBeaune-la-Rolande.WracaÅ‚ wieczorami do domu w stanie skrajnegoprzygnÄ™bienia.Pomimo bÅ‚agaÅ„ i próśb Klaudyny każdej nocy wymykaÅ‚ siÄ™do lasu w nadziei, że spotka Lucjana.Bez rezultatu.Wszelki Å›lad po nimzaginÄ…Å‚.%7Å‚andarmi, którzy poszukiwali go w zwiÄ…zku z zamordowaniemEstelli, również byli bezradni.Klaudyna dzielnie walczyÅ‚a z odbierajÄ…cymjej siÅ‚y przygnÄ™bieniem, jakie nachodziÅ‚o jÄ…, ilekroć pomyÅ›laÅ‚a oArmandzie.StaraÅ‚a siÄ™ wypeÅ‚niać dzieÅ„ domowymi zajÄ™ciami, by nie miećczasu na rozmyÅ›lanie, jednak poczucie winy jej nie opuszczaÅ‚o.SkazaÅ‚amgo na Å›mierć, myÅ›laÅ‚a, mężczyznÄ™, którego jedynÄ… winÄ… byÅ‚o to, że mnieRS479kochaÅ‚ i pragnÄ…Å‚ bronić.Mimo zapewnieÅ„ Franciszka wiedziaÅ‚a, że nigdysobie tego nie wybaczy [ Pobierz caÅ‚ość w formacie PDF ]
zanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl przylepto3.keep.pl
.- ChciaÅ‚em ciÄ™ o coÅ› zapytać - powiedziaÅ‚ nagle - o coÅ› bardzoosobistego.MogÄ™?- Naturalnie - skinęła gÅ‚owÄ….- Czy ty.Czy wy, to znaczy ty i Franciszek, jesteÅ›cie szczęśliwi? NaopuchniÄ™tej i okaleczonej twarzy Klaudyny pojawiÅ‚ siÄ™ uÅ›miech takpromienny, że Beavis niemal odczuÅ‚ jego ciepÅ‚o i zrozumiaÅ‚, że wÄ…tpliwoÅ›cignÄ™biÄ…ce go od dnia, kiedy przywiózÅ‚ córkÄ™ po raz pierwszy do Lorvoire,powoli ustÄ™pujÄ….Już wczeÅ›niej z rozmów z ziÄ™ciem, które przeprowadziÅ‚ wciÄ…gu ostatniej doby, wywnioskowaÅ‚, że Franciszek kocha KlaudynÄ™uczuciem gÅ‚Ä™bokim i silnym, ale ciÄ…gle brakowaÅ‚o mu potwierdzenia, żecórka odwzajemnia to uczucie.Teraz nie wÄ…tpiÅ‚, że tak jest, i chociaż nienależaÅ‚ do ludzi pobożnych, w duchu dziÄ™kowaÅ‚ Bogu, że tak pokierowaÅ‚ich losem.Póznym popoÅ‚udniem Klaudyna, Franciszek i Beavis zasiedli wbibliotece.Beavis w zwiÄ…zku z pracÄ… w wywiadzie wiedziaÅ‚ oczywiÅ›cie, co dziejesiÄ™ we Francji, ale nie znaÅ‚ w szczegółach ukÅ‚adów, jakie wiążą Franciszka zvon Liebermannem i AbwehrÄ…, a sprawa Halunke byÅ‚a dla niego caÅ‚kiemnowa.Z coraz bardziej ponurÄ… minÄ… sÅ‚uchaÅ‚ teraz relacji ziÄ™cia.- Tak w tej chwili wyglÄ…dajÄ… te sprawy - zakoÅ„czyÅ‚ Franciszek.-PrzestaÅ‚em być dla Abwehry użyteczny jako szpieg i von Liebermann wie otym.Przypuszczam, że wydany przez Himmlera rozkaz zlikwidowania mnieten czÅ‚owiek trzyma w kieszeni.Chce jednak, by zaÅ‚atwiÅ‚ to Halunke.Dlatego poleciÅ‚ uwolnić KlaudynÄ™, a mnie zająć siÄ™ miejscowymi %7Å‚ydami.W istocie zależy mu, żeby jego nikczemnÄ… grÄ™ Halunke doprowadziÅ‚ dokoÅ„ca.Chce być tylko Å›wiadkiem.W pokoju zapadÅ‚a grobowa cisza.- A co z Halunke? - zapytaÅ‚ Beavis.Nie użyÅ‚ imienia Lucjana, żeby nieranić uczuć Franciszka.- Wiecie, co siÄ™ z nim teraz dzieje?Franciszek potrzÄ…snÄ…Å‚ gÅ‚owÄ….- Jest tu gdzieÅ› w okolicy.Obserwuje i czeka na wÅ‚aÅ›ciwy moment -powiedziaÅ‚.Potem zwróciÅ‚ siÄ™ do Klaudyny.- Mam nadziejÄ™, że to miaÅ‚aÅ›na myÅ›li, kiedy zapewniaÅ‚aÅ› mnie, że teraz bÄ™dziesz posÅ‚uszna.NiechciaÅ‚bym, żebyÅ› kiedykolwiek oddalaÅ‚a siÄ™ sama od zamku, a jeÅ›li jużbÄ™dziesz musiaÅ‚a wyjść, to najlepiej w moim towarzystwie.ZrozumiaÅ‚aÅ›mnie dobrze?RS478- ZrozumiaÅ‚am - odparÅ‚a salutujÄ…c żartobliwie.Twarz miaÅ‚a jednakpoważnÄ….- Wobec tego pozostaje nam odpowiedzieć sobie na pytanie, co robićdalej - stwierdziÅ‚ Beavis.Znów wszyscy zamilkli.Wreszcie odezwaÅ‚ siÄ™ Franciszek.- Pierwsze kroki już podjÄ…Å‚em.PoprosiÅ‚em Bertranda Raffault, żebyzorientowaÅ‚ siÄ™, czy udaÅ‚oby siÄ™ przerzucić do Anglii KlaudynÄ™ i Ludwika, ajeÅ›li to bÄ™dzie możliwe - to również Solange i CelinÄ™.Najlepiej Å‚odziÄ… zNantes.SpojrzaÅ‚ na KlaudynÄ™ czekajÄ…c na jej reakcjÄ™.ZachowaÅ‚a spokój.Kuogromnej uldze Franciszka wstaÅ‚a z krzesÅ‚a i pocaÅ‚owaÅ‚a go w czoÅ‚o.- Dobrze, Franciszku - powiedziaÅ‚a.- Nie bÄ™dÄ™ siÄ™ z tobÄ… spierać, tylkopowiedz, czy popÅ‚yniesz z nami?Franciszek ujÄ…Å‚ dÅ‚oÅ„ Klaudyny.- Porozmawiamy o tym pózniej, chérie.- Co tymczasem możemy zrobić, żeby was ochronić? - zapytaÅ‚ Beavis.Po dÅ‚ugim zastanowieniu Franciszek odparÅ‚:- MyÅ›lÄ™, że jedyne, co nam pozostaje, to zachować spokój.Nie zwracaćna siebie uwagi, nie podejmować niepotrzebnego ryzyka, a przedewszystkim, Klaudyno, zaniechać wszelkich dziaÅ‚aÅ„ w ruchu oporu.Absolutnie wszelkich.- Kiedy Bertrand skontaktuje siÄ™ z nami? - zapytaÅ‚ Beavis.- Nie wiem, ale mam nadziejÄ™, że wkrótce - odpowiedziaÅ‚ Franciszek.MijaÅ‚y dÅ‚ugie dni oczekiwania.Codzienne zajÄ™cia wszyscy wykonywalina ogół w milczeniu.Nikt nie chciaÅ‚ kÅ‚opotać innych swymi lÄ™kami ipragnieniami.Franciszek prawie caÅ‚e dnie spÄ™dzaÅ‚ w zamku d'Artigny lub wCamp Ruchard, gdzie przetrzymywano %7Å‚ydów przed wywiezieniem ich doBeaune-la-Rolande.WracaÅ‚ wieczorami do domu w stanie skrajnegoprzygnÄ™bienia.Pomimo bÅ‚agaÅ„ i próśb Klaudyny każdej nocy wymykaÅ‚ siÄ™do lasu w nadziei, że spotka Lucjana.Bez rezultatu.Wszelki Å›lad po nimzaginÄ…Å‚.%7Å‚andarmi, którzy poszukiwali go w zwiÄ…zku z zamordowaniemEstelli, również byli bezradni.Klaudyna dzielnie walczyÅ‚a z odbierajÄ…cymjej siÅ‚y przygnÄ™bieniem, jakie nachodziÅ‚o jÄ…, ilekroć pomyÅ›laÅ‚a oArmandzie.StaraÅ‚a siÄ™ wypeÅ‚niać dzieÅ„ domowymi zajÄ™ciami, by nie miećczasu na rozmyÅ›lanie, jednak poczucie winy jej nie opuszczaÅ‚o.SkazaÅ‚amgo na Å›mierć, myÅ›laÅ‚a, mężczyznÄ™, którego jedynÄ… winÄ… byÅ‚o to, że mnieRS479kochaÅ‚ i pragnÄ…Å‚ bronić.Mimo zapewnieÅ„ Franciszka wiedziaÅ‚a, że nigdysobie tego nie wybaczy [ Pobierz caÅ‚ość w formacie PDF ]