[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Byłem przekonany, że Dolph może zamienić się wkogoś takiego, kto pokona smoka.Gdybym przewidział, że tak się nie stanie, byłbymjakoś inaczej zaaranżował to spotkanie.Ale Draco.Draco ma głowę nie od parady, a tojest jego jaskinia, jego terytorium.A co będzie, gdy Dolph popełni jakiś błąd i zostanieciężko ranny? Poszarpany? Za to też jestem odpowiedzialny.Wcale mi się to nie podoba!Królowa Iren może to zobaczyć na Zamku Roogna, może spojrzeć na Gobelin, ale itak niewiele będzie mogła poradzić.Być może wyśle kogoś na pomoc.Jakiegoś człowiekaz siecią na smoki.Ale czy on zdąży na czas? Poważnie w to wątpię.Ta Wyprawa zaczynami się wymykać spod kontroli!Wypadki toczyły się za szybko.Pusta czaszka nie nadążała.Chłopiec pojechał nawesele i choć było to istne szaleństwo, Marrow był go w stanie zrozumieć.Chex była miłą klaczką, więc zanosiło się na piękny ślub.Oczywiście krnąbrne społeczeństwo centaurówz pewnością nie zaszczyciło go swą obecnością, tak więc wszystko zależało od potworów.Czemu centaury tak bardzo się troszczą o czystość swej rasy? Przecież same sąmieszańcami, skrzyżowaniem człowieka z koniem.Są takie konserwatywne! - westchnąłMarrow.Tak samo traktują magię.Jeśli tylko któryś z nich zdradza magiczny talent,skazują go na wygnanie.To dla mnie niepojęte! Czymże byłby Xanth bez mieszańców imagii? Nudną Mundanią! Mundańczycy nie tylko nie robią żadnego użytku z magii, ale -co gorsza - także w nią nie wierzą! Zostawmy jednak Mundańczyków w spokoju! Niechsobie wiodą swój nędzny żywot!Marrowowi nie pozostało nic innego, jak czekać.Mógł teraz przynajmniej spokojnieszukać ognistowodnego kamienia.Oczywiście nie zabrałby go, gdyż obiecał pilnowaćgniazda podczas nieobecności smoka.Ale owa zgoda została niejako na nim wymuszona,tak więc mógł sobie pozwolić na małe świństewko.Przecież jak wrócą, będą walczyć, a wtedy ten kamień nam się przyda, pomyślał.Zakładając, że Dołph wygra, a musi wygrać, bo inaczej nie uwolnimy Gracji, a ona niemoże zostać z syreną.Gracja!Na samą myśl o niej zrobiło mu się miło.Dość dawno nie odwiedzał swych ziomkóww Królestwie Mroku.Oczywiście kiedyś zamierzał tam powrócić.A tymczasemtowarzystwo innego szkieletu bardzo mu odpowiadało.A poza tym.nie pamiętał, by ktośmiał piękniejsze kości od Gracji!- Kto wie, może dzięki niej odwiedzę stare strony.Dolph potrafi zamienić się whipnotykwę, a więc Gracja w każdej chwili może wrócić do domu! Właściwie to czemu dotej pory tego nie zrobiła?Chciał wierzyć, że czuła się z nim tak dobrze jak on z nią.Nim go znaleziono i przetransportowano do Xanth, przez dłuższy czas był sam,zagubiony.Zapomniał o romantycznych przygodach, zaś jego ostatnie przejścia pozaZwiatem Hipnotykwy wyczuliły go na wiele spraw.Zaczął inaczej patrzeć na pewnerzeczy.Miał szersze horyzonty, inną świadomość.Tak naprawdę nie był już istotą zKólestwa Mroku.Wiedział, że teraz nie wystąpiłby w złych snach.Nie poprosiłaby go o tożadna z szanujących się nocnych mar! Nie potrafił już nawet straszyć ludzi! A więc byłocałkiem prawdopodobne, że nie robił żadnego wrażenia na Gracji.Ona jednak wywarła nanim piorunujące wrażenie.- Gdyby tylko zdecydowała się dłużej pozostać w Xanth. Nagle rozległ się jakiś dziwny dzwięk.Jeszcze przez chwilę przyjemne myśli tłukłysię po jego czaszce, aż w końcu zlepiły się w jakąś niekształtną masę i uleciały w dal.Marrow wytężył słuch.Gdzieś w jaskini rozległo się ciche pukanie.Zaniepokojonenietoperze poruszyły się na swoich miejscach.Domyślił się, że to coś nienormalnego.- Czy to ty, pustogłowy? - zapytał gacek Brick.- Nie, guanogłowy - odpowiedział kościej.- Słuchaj no, koścista pało, gdybyś nie siedział na gniezdzie, pokazałbym ci, co toguano! Nie rozumiem, czemu pan Draco w ogóle cię jeszcze znosi!- Tak.tak - zawtórowały nietoperze.- Robi to, abym wam przypomniał, że to wy jesteście gackami.I to wy, a nie japowinnyście zainteresować się tym, co się dzieje! Ten dzwięk wydaje mi się nadzwyczajpodejrzany!Nietoperze burknęły coś niezrozumiale i odleciały na przeszpiegi, a pełennajgorszych przeczuć Marrow stwierdził, że nadszedł czas, by odnalezć ognistowodnyopal [ Pobierz całość w formacie PDF ]
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • przylepto3.keep.pl