[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Siedzieli w poczekalni i gapili siÄ™ naÅ›cianÄ™.Minęły dwie godziny, ze stacji odeszÅ‚o w oba kierunki kilkapociÄ…gów, a oni wciąż tam tkwili.Ollie miaÅ‚ tylko jedno wytÅ‚uma-czenie takiego zachowania - nieporozumienie.Grupa obserwacyjna,która miaÅ‚a ich zluzować, spózniÅ‚a siÄ™ na pociÄ…g, wiÄ™c ta para czeka-Å‚a, aż ich zwierzchnicy zdecydujÄ… siÄ™, co z nimi zrobić.Albo, biorÄ…cpod uwagÄ™, że obrali sobie pozycjÄ™ na wprost peronu pierwszego,patrzyli, kto wysiada z pociÄ…gów z Lauterbrunnen.- Poza tym ta miÅ‚a pani w sklepie z serami zapytaÅ‚a mnie, ile wkoÅ„cu osób karmiÄ™, co nie za bardzo przypadÅ‚o mi do gustu, alemogÅ‚a też mieć na myÅ›li mój nieco za duży brzuszek - zakoÅ„czyÅ‚,jakby chciaÅ‚ ulżyć Luke'owi, choć dobry humor raczej przychodziÅ‚im z trudem.Luke denerwowaÅ‚ siÄ™ też tym, że w ich grupie znajdowaÅ‚o siÄ™czworo dzieci w wieku szkolnym.Szwajcarskie szkoÅ‚y pracujÄ… peÅ‚nÄ…parÄ…, wiÄ™c dlaczego nasze dzieci nie chodzÄ… do szkoÅ‚y? To samo360 pytanie zadaÅ‚a mu już pielÄ™gniarka w miejscowej przychodni, gdyposzedÅ‚ na kontrolÄ™ z rÄ™kÄ….GÅ‚upia odpowiedz, że szkoÅ‚y miÄ™dzyna-rodowe majÄ… teraz przerwÄ™ miÄ™dzysemestralnÄ…, nawet jemu wydaÅ‚asiÄ™ nieprzekonujÄ…ca.*Do tej pory Luke zmuszaÅ‚ DimÄ™, by nie wychodziÅ‚ na zewnÄ…trz, naco Dima godziÅ‚ siÄ™ z wdziÄ™cznoÅ›ciÄ…, acz niechÄ™tnie.W nimbie chwa-Å‚y, zyskanym w szamotaninie na schodach Bellevue Palace, z po-czÄ…tku wszystko, co Luke robiÅ‚, byÅ‚o Å›wietne w oczach Dimy.Alegdy dzieÅ„ wlókÅ‚ siÄ™ za dniem, a Luke musiaÅ‚ wynajdywać wymówkÄ™za wymówkÄ…, by usprawiedliwić londyÅ„skich aparatczyków, nastrójDimy przeszedÅ‚ w opór, a nastÄ™pnie w bunt.Nie wskórawszy nic zLukiem, przedstawiÅ‚ swe żądania Perry'emu ze swÄ… charakterystycz-nÄ… otwartoÅ›ciÄ…:- Jak ja chcÄ™ wziąć TamarÄ™ na spacer, to jÄ… wezmÄ™ - warczaÅ‚.-Ja widzÄ™ piÄ™knÄ… górÄ™, ja chcÄ™ jej pokazać.Tu nie zasrana KoÅ‚yma.Wy to powiedzcie Paulowi, sÅ‚yszycie, profesor?Tamara uznaÅ‚a, że musi mieć wózek inwalidzki, by pokonać Å‚a-godne podejÅ›cie betonowÄ… dróżkÄ… do Å‚awek z widokiem na dolinÄ™.Wysiano Olliego.Tamara wyglÄ…daÅ‚a jak straszydÅ‚o z ubarwionymihennÄ… wÅ‚osami, niezdarnie naÅ‚ożonÄ… szminkÄ… i w ciemnych okula-rach; Dima w kombinezonie i weÅ‚nianej czapce narciarskiej prezen-towaÅ‚ siÄ™ niewiele lepiej.Na szczęście dla miejscowych, przyzwy-czajonych do wszelkich rodzajów ludzkich aberracji, stanowili wrÄ™czidealnÄ… starszÄ… parÄ™, kiedy Dima powoli pchaÅ‚ TamarÄ™ pod górÄ™ zadomem, by pokazać jej wodospady Staubbach i dolinÄ™ Lauterbrun-nen w peÅ‚nej glorii.361 A gdy towarzyszyÅ‚a im Natasza, bo czasem siÄ™ to zdarzaÅ‚o, szÅ‚ajuż nie jako znienawidzone, nieÅ›lubne dziecko miÅ‚oÅ›ci Dimy, któreTamara chcÄ…c nie chcÄ…c musiaÅ‚a przyjąć pod swój dach, lecz jakkochajÄ…ca i posÅ‚uszna córka, wszystko jedno, rodzona czy adopto-wana.Ale Natasza głównie poÅ›wiÄ™caÅ‚a siÄ™ lekturze i staraÅ‚a siÄ™ znaj-dować sam na sam z ojcem, tulić siÄ™ do niego, gÅ‚askać po Å‚ysinie icaÅ‚ować jÄ…, jakby to on byÅ‚ jej dzieckiem.Gail i Perry też należeli nierozerwalnie do tej nowo formujÄ…cejsiÄ™ rodziny: Gail wciąż wymyÅ›laÅ‚a nowe zajÄ™cia dla dziewczynek,prowadzÄ…c je do krów na Å‚Ä…kach i do serowarni, by oglÄ…daÅ‚y, jakhebluje siÄ™ Hobelkase, albo podchodzÄ…c sarny i wiewiórki w lesie;tymczasem Perry bawiÅ‚ siÄ™ w uwielbianego przez swych chÅ‚opcówdrużynowego i kanalizowaÅ‚ nadmiar ich energii.Dopiero gdy GailzaproponowaÅ‚a raz porannÄ… partiÄ™ debla z chÅ‚opcami, Perry odmówiÅ‚,co byÅ‚o bardzo do niego niepodobne.PrzyznaÅ‚ siÄ™, że po tym strasz-nym meczu w Paryżu musi dojść do siebie.*Zachowanie w tajemnicy miejsca pobytu Dimy i jego trupy byÅ‚otylko jednym z coraz liczniejszych zmartwieÅ„ Luke'a.WyczekujÄ…cpo nocy w swym pokoju na piÄ™trze na nieregularnie przychodzÄ…cewiadomoÅ›ci od Hectora, miaÅ‚ aż za dużo czasu, by zbierać dowody,że ich obecność w wiosce zaczyna zwracać nadmiernÄ… uwagÄ™.SpÄ™-dzaÅ‚ dÅ‚ugie bezsenne godziny na wymyÅ›laniu teorii spiskowych,które z nadejÅ›ciem ranka wydawaÅ‚y siÄ™ niepokojÄ…co rzeczywiste.MartwiÅ‚ siÄ™ o swojego Brabazona - martwiÅ‚ siÄ™, czy skrupulatnyHerr Direktor z Bellevue nie skojarzyÅ‚ już dokonanych przez Braba-zona oglÄ™dzin hotelu z dwoma pobitymi Rosjanami u stóp schodów iczy rozpoczÄ™te w tym punkcie wyjÅ›ciowym Å›ledztwo nie doprowadziÅ‚o362 policji do pewnego BMW, zaparkowanego pod bukiem przy stacjikolejowej Grindelwald Grund.Najbardziej drastyczny scenariusz, częściowo zainspirowany bez-troskÄ… rekonstrukcjÄ… zdarzeÅ„ dokonanÄ… przez DimÄ™ w samochodzie,przebiegaÅ‚ w sposób nastÄ™pujÄ…cy:Jednemu z ochroniarzy - zapewne koÅ›cistemu filozofowi - udajesiÄ™ dowlec po schodach na górÄ™ i zaÅ‚omotać w zamkniÄ™te drzwi.W dodatku może domysÅ‚y Olliego na temat szczegółów funkcjo-nowania elektronicznego zabezpieczenia wyjÅ›cia awaryjnego okaza-Å‚y siÄ™ mniej szczegółami, a bardziej domysÅ‚ami.Tak czy inaczej wszczÄ™to alarm, a wiadomość o zajÅ›ciu dotarÅ‚a douszu lepiej poinformowanych goÅ›ci wydanego przez ArenÄ™ apéro wSalon d'Honneur: zaatakowano ochroniarzy Dimy, Dima zniknÄ…Å‚.Teraz wszystko zaczyna dziać siÄ™ równoczeÅ›nie.Emilio dell Oropowiadamia Siedmiu Czystych Przedstawicieli, którzy chwytajÄ… swekomórki i powiadamiajÄ… swych worskich braci, ci zaÅ› z kolei powia-damiajÄ… KsiÄ™cia na zamku.Emilio powiadamia swych znajomych szwajcarskich bankierów,którzy z kolei powiadamiajÄ… swoich znajomych na szczytachszwajcarskiej administracji paÅ„stwowej, nie wyÅ‚Ä…czajÄ…c policji isÅ‚użb bezpieczeÅ„stwa, których najważniejszym obowiÄ…zkiem jestochrona reputacji Å›wiÄ™tych szwajcarskich bankierów i aresztowaniekażdego, kto chciaÅ‚by jÄ… zszargać.Emilio dell Oro powiadamia też Aubreya Longrigga, Bunny'egoPophama i de Salisa, którzy powiadamiajÄ… każdego, kogo zwyklepowiadamiajÄ… (patrz poniżej).Ambasador rosyjski w Bernie otrzymuje z Moskwy pilne instruk-cje, na których pilność wpÅ‚ynÄ…Å‚ Książę [ Pobierz caÅ‚ość w formacie PDF ]
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • przylepto3.keep.pl