[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Teraz, poza oddziałem Ye-tai, pomiędzy rebeliantami a znienawidzonym imperatoremnie było już nic.Belizariusz usłyszał syknięcie.Spojrzał w bok i zobaczył Rana Sangę, który również uważnieprzyglądał się bitwie.Podobnie jak pięć setek radżpuckich kawalerzystów.Co prawda nie na koniach, ale ciąglew pełni sił bojowych.Przez chwilę generał wpatrywał się brązowymi oczami prosto w czarne tęczówki Rana Sangi.I czterech Rzymian, którzy w przyszłości staną się wrogami Malawian.Twarz Sangi była zupełnie bez wyrazu.Ale w tym momencie Belizariusz rozumiał tegoczłowieka tak dobrze, jak rozumiał samego siebie. Złożyłem przysięgę  powiedział Sanga. Tak  skinął głową Belizariusz.Sanga zaczął wydawać rozkazy.Nie były skomplikowane.Proste wariacje oparte nawyrazach  tamtędy i  natychmiast.Radżpuci zaczęli pędzić w kierunku pawilonu imperatora, który wznosił się w odległościokoło stu pięćdziesięciu metrów.Biegli na skróty przez pole bitwy.Belizariusz był podwrażeniem szybkości, z jaką się poruszali.Niewielu kawalerzystów, po zejściu z siodła, mogłosię poszczycić taką umiejętnością.W takim tempie mieli szansę na dotarcie do namiotuimperatora i zajęcie pozycji na długo przed rebeliantami.Pięć setek Radżputów i cztery tysiąceYe-tai miało stawić czoła dziesięciu tysiącom Ranapurczyków, którzy w dodatku z determinacjąpragnęli zabić imperatora.Za co nie mogę ich winić, pomyślał Belizariusz uśmiechając się do siebie.Ale pozostajejeszcze jeden problem.Co mamy zrobić my, Rzymianie?Jego trzej katafrakci trzymali się blisko niego.Wszyscy otrząsnęli się już z szoku, jakiwywołała w nich potężna eksplozja.Patrzyli na niego, czekając na rozkazy.Zaledwie kilka razy w całym swoim życiu Belizariusz miał trudności z podjęciem decyzji.Tobył właśnie jeden z tych momentów.Nie miał obowiązku pomagać Malawianom.Wręczprzeciwnie, przecież w przyszłości mieli oni stać się jego wrogami i już teraz nimi gardził.Toprawda, że nauczył się szanować Rana Sangę i Radżputów i z pewnością byłoby mu przykrooglądać jego wnętrzności rozwłóczone po okolicy przez rozszalałą zgraję rebeliantów, ale.zawahał się.Widział już, jak w bitwie umierają ludzie, których darzył sympatią.Niektórychz tych ludzi  Persów  sam pomagał zabijać.Takie były jego obowiązki, taką przysięgę złożyłswemu imperatorowi.Więc jakie były jego obowiązki teraz? Próbował skalkulować korzyści, jakie Rzym możeodnieść w zaistniałej sytuacji  w zależności od podjętej decyzji.Odpowiedz była prosta: niechimperator Malawy umrze i Bóg z nim.Ale wiedział, że w grę wchodzi dużo więcej czynników,które były tak subtelne, że nie wpasowywały się w ogóle w równanie.Komplikacje, które ciąglebyły zbyt mgliste i mroczne, aby mógł je poprawnie zidentyfikować.Po raz pierwszy od czasu, kiedy biskup Aleppo przyniósł mu kryształ, Belizariuszbezpośrednio poprosił tajemniczą istotę o natychmiastową pomoc. Doradco! Co powinniśmy zrobić?Poruszające się dotychczas fasety zastygły w bezruchu.Chwila zatrzymania, podczas którejistota zwana Doradcą próbowała zinterpretować prośbę generała.Pytanie zawierało w sobie to,co ludzie zwą taktyką  zjawisko, które Doradca rozumiał bardzo słabo.Klejnot próbowałrozwiązać ten problem bezpośrednio i natychmiast poniósł klęskę  zdał sobie sprawę, że nie jestw stanie odtworzyć ludzkiego rozumowania.Doradca porzucił więc te próby i zaczął poruszaćfasetami, próbując obejść przeszkodę.Podobnie jak mistrz go zabiera się do rozwiązaniaszachowej zagadki.Kaskada myśli i obrazów pomknęła wprost do umysłu Belizariusza.Imperator nie jest kluczem, w żadnym ujęciu problemu.Kalejdoskop obrazów historii.Różne imperia, stworzone przez ludzkość na przestrzeni wieków.Imperia, których przetrwaniezależało całkowicie od jednego człowieka.Aleksander Wielki  Belizariusz znał to imię.Ktośnazywany Tamerlainem, którego nie znał.Potwór.Inni, o których także nie słyszał.Imperiaoparte na solidnej biurokracji i dobrze sytuowanych elitach.Rzym.Chiny.Zmierć jednegoimperatora nie ma znaczenia, gdyż zawsze na jego miejscu pojawia się kolejny [ Pobierz całość w formacie PDF ]
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • przylepto3.keep.pl