[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Nie ulegało wątpliwości, że Harriet jest znakomitą amazonką.W Anglii musiała dużojezdzić, rozumiał więc dobrze, dlaczego tak za tym tęskni.A także za wolnością, mogła przecieżgalopować po swojej posiadłości i dalej, gdzie tylko oczy poniosą.Owszem, teraz głośno sięśmiała, ale to tylko pogłębiało jego poczucie winy.Włączając Harriet do haremu, okradł ją zewszystkiego, co miała przedtem.On i tylko on odpowiadał za to, że znalazła się w takiej sytuacji.A przecież miał wybór, wiedział to doskonale, dlatego sumienie nie dawało mu spokoju,przez co przeżywał swój czyściec na ziemi.Pozwolił, by lojalność wobec człowieka, któregoszanował i cenił, stała się dla niego ważniejsza niż trzezwa ocena sytuacji.Zwiadomiepostępował zle, i to już wtedy, gdy nie przyjął od Harriet propozycji okupu.Nie miało sensu sięoszukiwać, że jej obecna sytuacja jest znacznie lepsza, niż gdyby spotkał ją los gorszy odśmierci.Jest tylko trochę lepsza.Harriet tęskniła za domem i rodziną, a przede wszystkim zawolnością, której nigdy nie zazna, gdy zostanie tu jako jego żona.Do tej pory nie wyjawił jej, żejego los związany jest z pałacem i kalifatem, bo był przekonany, że wtedy Harriet go opuści.Ucieknie, narażając się na śmierć, albo w chwili desperacji sama tę śmierć wybierze.Lub teżwymusi na nim powrót do Anglii.Tylko prawdziwa miłość mogłaby zmienić Harriet, tylkodzięki niej mogłaby szczerze zapragnąć innego życia, tak różnego od tego, które wiodła w swojejojczyznie. Hassan krzyknął coś do niego, Kasim odpowiedział z uśmiechem.Brat był w dobrymnastroju, ponieważ wygrał wyścig, a Kasim pozwolił mu wygrać, bo wiedział, że wkrótce Kahlidoznajmi swoją decyzję, na co książę zareaguje gniewem, zresztą jak najbardziej uzasadnionym.Odmawiano mu spadku, a nikt, kto ma choć trochę godności, nie przyjmie czegoś takiego lekko.Przyszłość nie rysowała się dobrze.Owszem, zawsze byli przyjaciółmi, ale i rywalami.Coprzetrwa? Rywalizacja, od której tylko krok do wrogości, czy jednak przyjazń?Utrata zaufania księcia byłaby dla niego bolesna, ale gdyby Harriet miała odpłynąć,pękłoby mu serce.Z drugiej strony, jak mógł żądać od niej, żeby tu została, skoro wiedział, żetak naprawdę nawet jako jego żona może być tu tylko uprzywilejowaną niewolnicą, nigdy zaśwolnym człowiekiem?Uśmiechnął się smutno.Miał wrażenie, że wpadł w kolczaste zarośla i im bardziej starasię z nich uwolnić, tym bardziej ostre ciernie kaleczą mu serce. Zostałem wezwany przez kalifa  powiedział Kasim do Harriet, gdy spotkali sięnastępnego ranka na dziedzińcu. Obawiam się, że nastała ta chwila.Kalif oznajmi swoją wolę. Jaką decyzję podjął? Dlaczego pan się tego obawia? Czyżby zasłużył pan na gniewkalifa?  spytała zaniepokojona. Nie, wręcz przeciwnie. Kasim westchnął. Szukałem sposobu, żeby pani topowiedzieć, Harriet.Kahlid chce, abym po jego śmierci współrządził prowincją razemz Hassanem. Kalif jest chory?  Widziała, jak bardzo przejęty jest Kasim, więc aby go pokrzepić,dotknęła jego ramienia. Martwi się pan, prawda? Dlaczego nie odrzuci pan tej propozycji?Mógłby pan wyjechać i& Nie mogę.Dałem Kahlidowi słowo i muszę go dotrzymać, nawet jeśli niweczy to mojenadzieje.Wiem, że mówię w niejasny sposób, ale wieczorem wszystko pani wyjaśnię.Już i takza długo z tym czekam.Powiedziałbym wcześniej, ale&  Pokręcił głową. Dziś wieczorem.Przyślę po panią i porozmawiamy w moich pokojach, bo tam nikt nas nie podsłucha.Harriet mocniej zabiło serce.Wreszcie zamierzał po nią posłać.Czekała już tylewieczorów, wreszcie jednak być może zostanie jego kobietą pod każdym względem.Sercemówiło jej, że tego właśnie pragnie, chociaż, choć to niemożliwe, zdecydowanie wolałabywrócić z nim do Anglii i wziąć ślub w kościele, w otoczeniu rodziny. Nie musi pan posyłać.Przyjdę o zachodzie słońca.  Dobrze, Harriet. Uśmiechnął się [ Pobierz całość w formacie PDF ]
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • przylepto3.keep.pl