[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Murowany hit.Tyle że Edyta czuła się przez tych chłopaków urażona.Postanowiła, że nie pozwoli, by na niej zarabiali.Z tego punktu widzenia zemdlała w idealnym momencie.Bez brakującego fragmentu nie dało się zmiksowad utworu - opowiadał potem Chris Briggs.Producenci mieli tej współpracy serdecznie dośd.W koocu zrezygnowali z przysługujących im pieniędzy ioddali Edycie drugi utwór za darmo.Byle tylko nie mied już z nią nic wspólnego! W koocu zresztą żadna zamerykaoskich piosenek na  Perle się nie znalazła.Przedłużające się prace nad płytą spowodowały, że Górniak popadała w coraz to gorsze kłopotyfinansowe.Zdarzało się, że brakowało jej na codzienne potrzeby.W Londynie nie miała gdzie mieszkad,więc pod swój dach przyjął ją Paul Wilson.Mężczyzna grubo po trzydziestce, żonaty z dwójką dzieci.Edyta często nocowała też u Andy'ego Watkinsa.Przez kilka miesięcy dobrze poznała żony obu panów,zaprzyjazniła się też z dziedmi Paula.Starsze z nich prowadzała nawet do przedszkola.Nikt nie przypuszczał, że wszystko się potoczy jak w brazylijskim tasiemcu i Edyta Górniak rozkocha wsobie obu producentów.Doprowadziło to między nimi do konfliktu.Piosenkarka wybrała Paula, cozresztą na jakiś czas spowodowało przerwanie jego współpracy z Andym.- Między Edytą a Paulem iskrzyło już chyba w grudniu 2001 r.Pózniej dośd długo romansowali,mieszkając w jednym domu z żoną i dzieciakami Paula.Poważne plany zaczęli snud wiosną 2002 roku.Górniak była cała w skowronkach.Minęła depresja i kłopoty finansowe.Pamiętam, że Paul przelał kiedyśna jej konto znaczną sumę pieniędzy.Tak po prostu, żeby miała -mówi były przyjaciel piosenkarki.Artystka była przekonana, że wreszcie, po wielu nieudanych związkach, ma kogoś na stałe.W dodatkustarszego, opiekuoczego, z pozycją zawodową.Sprawiała wrażenie, że bardzo go kocha.Nigdy wcześniejo nikim nie opowiadała tak ciepło.- Zresztą, kiedy mi go przedstawiła, okazał się bardzo miłym człowiekiem.Inteligentny, mądry, skromny.Był sporo od niej starszy.Miał lekki brzuszek - mówi jedna z fanek Górniak.Związek długo udało się utrzymad w tajemnicy przed żoną producenta.Oficjalnie rano oboje wychodzilido pracy, ale tak naprawdę nawet wolny czas spędzali razem.Między innymi w salonie odnowybiologicznej SPA, do którego uwielbiali chodzid.Wkrótce postanowili, że Paul kupi dom i zamieszka w nim razem z artystką.Wybór padł na willę położoną 40 kilometrów od centrum Londynu.- Będzie cudownie! Zwiozę tam wszystkie moje trofea, listy od fanów, nagrody i pamiątki - opowiadałaznajomym rozmarzona Edyta.Chwaliła się, że razem z Paulem biega po sklepach i urządza mieszkanie.W tym czasie brytyjski partner piosenkarki kilkakrotnie przyjechał do Polski.Był podczas jej koncertu wOlsztynie, w Krakowie i dwukrotnie w stolicy.Tuż przed wyjazdem Edyty na mistrzostwa świata do Korei,uczestniczył w jej recitalu w teatrze Roma.Towarzyszył też w nagraniach sylwestrowego programutelewizji Polsat, które odbywały się w warszawskim klubie Skarpa.Jednak w kraju ze swą miłością się nieafiszowali.Zwłaszcza on jak ognia unikał fleszy, bez przerwy siedząc za kulisami.Szczęściu w życiuprywatnym nie towarzyszył, niestety, sukces zawodowy.Piosenkarka miała wiele zastrzeżeo do swejnajnowszej płyty.Nie najlepiej układała się jej współpraca z niemiecką wytwórnią Virgin, dzięki którejGórniak miała zaistnied na rynku europejskim.Po sesji fotograficznej zrobionej na potrzeby promocyjnew Niemczech, Edyta była tak niezadowolona, że zabroniła wykorzystywania powstałych zdjęd.- Wyglądam na nich jak Sabrina.Jestem zle umalowana, wyuzdana i wulgarna - oburzała się nie bez racji.Kiedy poszukiwała materiału na polską edycję  Perły , ktoś wpadł na pomysł, by poprosid o pomoc EdytęBartosiewicz.Obie piosenkarki spotkały się kilka razy w domu tej drugiej na warszawskim Mokotowie.Owocem współpracy były dwa utwory, które Edyta Bartosiewicz podarowała swojej imienniczce.Artystkanapisała słowa i muzykę piosenki  Nie proszę o więcej oraz tekst tytułowego utworu płyty  Perła.Niewiele osób wie, że ten pierwszy utwór Bartosiewicz podarowała wcześniej Anicie Lipnickiej.Piosenkarka go nagrała, ale nie promował on jej albumu, nie był też grany przez stacje radiowe.Dlategodwa lata pózniej, bez konsultacji z Lipnicką, autorka oddała go Edycie Górniak pod zmienionym tytułem - Nie proszę o więcej.W koocu  Perła ukazała się w marcu 2002 r., pół roku pózniej, niż planowano.Można ją było kupid w 29krajach świata.W sumie na międzynarodowym rynku sprzedała się w niezbyt dużym nakładzie 12 tys.egzemplarzy.W Polsce, gdzie do krążka z angielskimi utworami dołączono drugi, polskojęzyczny, sukcesbył nieco większy -  Perłę kupiło około 70 tysięcy osób.Jednak w porównaniu z poprzednimi płytamiwynik był najgorszy.Jak na ironię, żaden anglojęzyczny album Górniak nie ukazał się ani w Stanach, ani wWielkiej Brytanii [ Pobierz całość w formacie PDF ]
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • przylepto3.keep.pl