[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Werter odchodzi, jest już zdecydowany popełnić samobójstwo - mówi na pożegnanie: "Żegnaj, Lotto! żegnaj na wieki!".Po powrocie do domu kończy list do Lotty, w którym przeprasza ukochaną za swoje zachowanie, żegna się z nią na zawsze i rozlicza ze swoim życiem.Posyła służącego po pistolety do Alberta, spłaca wszystkie swoje długi i punktualnie o dwunastej w nocy strzela do siebie.Nie umiera od razu, kona w męczarniach następnego dnia w południe.Zostaje pochowany w miejscu, które sam sobie wybrał: między dwiema lipami w rogu starego cmentarza.Na pogrzebie nie było żadnego duchownego.nie pojawił się również Albert ani Lotta, która rozchorowała się bardzo ciężko [ Pobierz całość w formacie PDF ]
zanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl przylepto3.keep.pl
.Werter odchodzi, jest już zdecydowany popełnić samobójstwo - mówi na pożegnanie: "Żegnaj, Lotto! żegnaj na wieki!".Po powrocie do domu kończy list do Lotty, w którym przeprasza ukochaną za swoje zachowanie, żegna się z nią na zawsze i rozlicza ze swoim życiem.Posyła służącego po pistolety do Alberta, spłaca wszystkie swoje długi i punktualnie o dwunastej w nocy strzela do siebie.Nie umiera od razu, kona w męczarniach następnego dnia w południe.Zostaje pochowany w miejscu, które sam sobie wybrał: między dwiema lipami w rogu starego cmentarza.Na pogrzebie nie było żadnego duchownego.nie pojawił się również Albert ani Lotta, która rozchorowała się bardzo ciężko [ Pobierz całość w formacie PDF ]