[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Może Gabriella Mark zaÅ‚atwiaÅ‚a jakÄ…Å› sprawÄ™ w okolicy.AnnrozejrzaÅ‚a siÄ™ dokoÅ‚a.W lesie byÅ‚o spokojnie, a cisza panujÄ…ca w zagrodzie wprost przytÅ‚aczaÅ‚a.WczeÅ›niej minęła jedno gospodarstwo, prawie kilometr przed domem Gabrielli, ale jeÅ›li miaÅ‚atam jakÄ…Å› sprawÄ™, chyba powinna byÅ‚a wziąć samochód? Ona sama przynajmniej by tak zrobiÅ‚a.Może wyszÅ‚a z psem.Ann pomyÅ›laÅ‚a o pointerce Cederénów.CzekaÅ‚a jeszcze pół godziny, nim dotarÅ‚o do niej, że Gabriella Mark szybko nie wróci.JeÅ›li ukryÅ‚a siÄ™ w lesie, by nie spotkać siÄ™ z policjantkÄ…, pozostanie tam tak dÅ‚ugo, aż Annodjedzie.Wyjęła telefon i zadzwoniÅ‚a do Havera. Nie podoba mi siÄ™ to  powiedziaÅ‚a, a kolega siÄ™ z niÄ… zgodziÅ‚.  MyÅ›lisz, że coÅ› siÄ™ staÅ‚o? Nie wiem  powiedziaÅ‚a Ann  ale sÄ…dzÄ™, że gdzieÅ› siÄ™ ukrywa.UsÅ‚yszaÅ‚a mnie iuciekÅ‚a do lasu.Chyba powinnam udać, że odjeżdżam, a potem wrócić pieszo.Może wtedyodważy siÄ™ wyjść.W drodze do samochodu otworzyÅ‚a pojemnik na Å›mieci i zajrzaÅ‚a do Å›rodka.Pusty.Irytacja spowodowana zachowaniem kobiety jeszcze siÄ™ nasiliÅ‚a.Nie miaÅ‚a czasu na zabawÄ™ wkotka i myszkÄ™.Gabriella z pewnoÅ›ciÄ… miaÅ‚a jakieÅ› informacje i Ann nie mogÅ‚a zrozumieć,dlaczego tak jej zależaÅ‚o, by jej uwierzyÅ‚a, żeby pózniej siÄ™ przed niÄ… ukryć.OdjechaÅ‚a mniej wiÄ™cej kilometr, minęła dom sÄ…siadów i skrÄ™ciÅ‚a w leÅ›nÄ… dróżkÄ™, by tamzaparkować.Droga powrotna zajęła jej dobre dwadzieÅ›cia minut.Dawno nie spacerowaÅ‚a polesie.Ostatni raz w zeszÅ‚ym roku z Edvardem.Zapachy przywoÅ‚aÅ‚y wspomnienia i zbliżyÅ‚a siÄ™ do skraju lasu przy zagrodzie wmelancholijnym nastroju.Dom z Å‚adnym ogrodem sprawiaÅ‚ nierzeczywiste wrażenie.CzymógÅ‚by kryć siÄ™ w nim czÅ‚owiek, który miaÅ‚ coÅ› wspólnego z morderstwem? To wydawaÅ‚o siÄ™nieprawdopodobne.Ann czuÅ‚a jednak, że Gabriella nie żyÅ‚a caÅ‚kiem spokojnie.SÅ‚ychać byÅ‚o w jej gÅ‚osie, żenosi w sercu wielki smutek i lÄ™k.Ann nie mogÅ‚a dÅ‚użej czekać, baÅ‚a siÄ™, że siÄ™ zagubi we wÅ‚asnych myÅ›lach.Nie chciaÅ‚apoddawać siÄ™ emocjom, tylko jasno myÅ›leć i dziaÅ‚ać jak policjant prowadzÄ…cy Å›ledztwo.ZostaÅ‚ajednak w tym samym miejscu.JeÅ›li czegoÅ› musiaÅ‚a siÄ™ nauczyć, to czekania.CzekaÅ‚a w ukryciu ponad godzinÄ™, nim znów podeszÅ‚a do domu, równie pustego i cichegojak przedtem.Stanęła niezdecydowana na podwórzu, zadzwoniÅ‚a do Havera i podjÄ™li decyzjÄ™, że zacznÄ…szukać kobiety.Po skoÅ„czonej rozmowie wpadÅ‚a na pewien pomysÅ‚ i zeszÅ‚a do ziemianki.W dziurcetkwiÅ‚ potężny klucz i Ann z pewnym trudem zdoÅ‚aÅ‚a otworzyć drzwi.UderzyÅ‚ jÄ… zapach ziemi istarych ziemniaków.Półki zapeÅ‚nione sÅ‚oikami i butelkami Å›wiadczyÅ‚y o tym, co Gabriella robiÅ‚a z plonamiswoich upraw.Ann miaÅ‚a wyrzuty sumienia, że zostawiÅ‚a otwarte drzwi i wpuÅ›ciÅ‚a ciepÅ‚epowietrze.Nie byÅ‚o tu Gabrielli Mark, tylko sok i konfitury.Na prawo od ziemianki staÅ‚a stara, rozpadajÄ…ca siÄ™ stodoÅ‚a.Przez dużą dziurÄ™ w Å›cianieszczytowej przeÅ›witywaÅ‚y zardzewiaÅ‚e żłoby.Pokrzywy wdarÅ‚y siÄ™ do Å›rodka i kieÅ‚kowaÅ‚y terazmiÄ™dzy grubymi deskami podÅ‚ogowymi.PrzeszÅ‚a siÄ™ wokół stodoÅ‚y.Na Å›cianie wisiaÅ‚o sporo podków.Pod przeciwnÄ… Å›cianÄ… leżaÅ‚kopiec kamieni.OmszaÅ‚e gÅ‚azy piÄ™trzyÅ‚y siÄ™ na wysokość trzech metrów.Widok ten przypominaÅ‚jej wykopaliska.Tu mieszkaÅ„cy zagrody przenosili kamienie z podwórza. Edvardzie  powiedziaÅ‚a półgÅ‚osem  podobaÅ‚oby ci siÄ™ tutaj.PomyÅ›laÅ‚a o Edvardzie i kaszycy, którÄ… zbudowaÅ‚ w zimie.Tu miaÅ‚by mnóstwo materiaÅ‚u.W stercie kamieni byÅ‚o coÅ›, co jÄ… przyciÄ…gaÅ‚o.WysiÅ‚ek mieszkaÅ„ców zagrody, masywnyciężar granitowych kamieni pokrytych mchem i porostami sprawiaÅ‚ melancholijne wrażenie.WiedziaÅ‚a, że to wpÅ‚yw Edvarda.MówiÅ‚ o krajobrazie i o Å›ladzie, jaki pozostawia w nimczÅ‚owiek, o znoju kryjÄ…cym siÄ™ za piÄ™knem.Kiedy obeszÅ‚a stertÄ™, od razu wiedziaÅ‚a, że coÅ› jest nie tak.ParÄ™ kamieni zostaÅ‚oprzeniesionych z ich pierwotnego miejsca.Mech byÅ‚ wytarty, a trawa przed stertÄ… gÅ‚azówzdeptana.KtoÅ› niedawno tutaj byÅ‚.Ann zesztywniaÅ‚a ze wzrokiem utkwionym w kamiennym kopcu.Nie chciaÅ‚a widziećtego, co zobaczyÅ‚a [ Pobierz caÅ‚ość w formacie PDF ]
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • przylepto3.keep.pl