[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Harry usiadł obok Sama, Jay zaś dołączył do Lisette.Sam strzelił batemi konie ruszyły przed siebie. Jak dotąd, wszystko przebiega zgodnie z planem  mruknął Jay.Zbliżał się świt; na wschodniej części nieba pojawiło się pasmo różu,226RLT część kupców już była na nogach, przygotowując się do pracy. Och, Jay, nie sądziłam, że jeszcze kiedykolwiek ujrzę światło dniapoza chwilą, gdy będą mnie wiezli na gilotynę  westchnęła Lisette.Cała się trzęsła, tym razem nie z zimna, lecz ze zdenerwowania.Wciążnie mogła uwierzyć, że jest wolna, a na dodatek Jay przytula ją i całuje. Naprawdę sądziłaś, że zostawię cię w tym strasznym miejscu,niemądra kobieto? Nie wiedziałaś, że poruszę niebo i ziemię, żeby cięuwolnić? Kocham cię, kocham ponad życie.Wolałbym umrzeć niż cięporzucić. Naprawdę mnie kochasz? Owszem, kocham.Nie domyśliłaś się tego? Nie.Myślałam, że jestem dla ciebie chłopczycą, ciężarem,niewygodną żoną, która ani trochę się nie słucha. No cóż, nie da się ukryć, że po trochu jesteś  odparł ze śmiechem.To jednak nie przeszkodziło mi zakochać się w tobie.Zmiem twierdzić, że i tymnie kochasz, chociaż troszeczkę, prawda? Nie troszeczkę  oznajmiła. Ogromnie cię kocham, całą sobą. Wobec tego jeśli Bóg zechce nas oszczędzić, uczynisz mi ten honor izostaniesz moją małżonką naprawdę, a nie tylko dla zachowania pozorów? Och, Jay, dobrze wiesz, że tak, ale. umilkła i dodała: Sądziłam, że poprzysiągłeś nigdy więcej się nie żenić. Byłem głupcem.Składając tę przysięgę, nie miałem pojęcia, że ciępoznam.Ty ją unieważniłaś. Zatrzymał się, gdy wjechali na podwórzeprzed gospodą Pod Kluczami. Czeka nas długa droga, zanim będziemymogli powiedzieć, że na pewno uciekliśmy.Znów ją całował, gdy powóz się zatrzymał i Sam zeskoczył z kozła,żeby otworzyć drzwi.Zakaszlał dyskretnie.227RLT  Zamierza jaśnie pan wysiąść czy niekoniecznie?  zapytał.Weszli razem do gospody, gdzie madame Barnard właśnie szykowałaśniadanie.Zapach skwierczącego na patelni bekonu przypomniał Lisette, żenie miała nic w ustach od niemal doby, i nagle strasznie zgłodniała.Najpierwjednak należało się przebrać i na powrót stać się panią Drymore.Zaprowadzono ją na piętro, gdzie znalazła swój kufer i miskę z wodą.Obmyła się pośpiesznie i przebrała w suknię z różowej tafty, po czymzamknęła kufer i zeszła na parter.Wszyscy byli już w kuchni: Jay, Harry, Sam, Nat i Michel.Brakowałojedynie Joego, który ruszył już w drogę dopilnować, by czekały na nichświeże konie.Harry miał na sobie mundur wysokiego stopniem oficeramarechaussee.Nat i Michel przebrali się za gwardzistów.Lisette ledwierozpoznała brata.Michel miał wąsik, spiczastą bródkę i gęste brwi.Zwysmarowaną sadzą twarzą wydawał się pełniejszy i starszy. Mam pozostać w tym przebraniu, dopóki nie dotrzemy do wybrzeża wyjaśnił, gdy już go uściskała. Chodz coś zjeść  zachęcił ją Jay. Potem musimy natychmiastruszać w drogę.Nie wiem, jak długo nie zauważą nieobecności strażnika, alekiedy już go znajdą, zrobi się wielkie zamieszanie.Może już się tak stało.Lisette zjadła trochę bekonu i popiła go winem, po czym razem z Jayemwróciła do powozu.Sam usiadł na kozle i w zwykłym tempie pojechali napunkt kontrolny.Choć bardzo chcieli już opuścić miasto, nie mogli się śpie-szyć, żeby nie wzbudzić niczyich podejrzeń. A inni?  zapytała Lisette. Co zrobią? Pojadą za nami i udaremnią wszelkie próby zatrzymania nas, kiedy jużminiemy punkt kontrolny. Nawet Michel?228RLT  Owszem.Komandor oraz jego małżonka wracają do Anglii z listemżelaznym.Nie możemy ryzykować, ukrywając twojego brata w powozie.Gdyby nas zatrzymano, nie pomogłoby nawet to, że jestem dyplomatą.Ojciecmnie uprzedzał, że jeśli mnie złapią, rząd wyprze się jakichkolwiek powiązańze mną. Tego mi nie mówiłeś. I tak miałaś dużo na głowie.Michel będzie bezpieczny przy Harrym.Nikt się przecież nie spodziewa, że będzie jednym z tych, którzy ścigająuciekinierów. Czyli ściga samego siebie. Roześmiała się. Och, Jay, to niezwyklepomysłowe. Harry wpadł na ten pomysł  wyjaśnił. Ja mam tylko nadzieję, żetwojemu bratu wystarczy sił na tak długą jazdę. Na pewno. A tobie? Jestem gotowa na wszystko, o ile tylko będziesz przy mnie. To dobrze, bo zbliża się nasza pierwsza próba.Na punkcie kontrolnym były dwie kolejki, jedna d [ Pobierz całość w formacie PDF ]
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • przylepto3.keep.pl