Simone Elkeles Zasady Przycišgania Rozdz I XXXVI

[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Będzie bałagan, to napewno.A więc będzie miał dwie opcje: zatrzymać magnesowe ciasteczka przyczepionewewnątrz swojej szafki, albo zdejmować je jedne po drugim i zostać obsypanym malutkimipołamanymi kawałkami.- Przypomnij mi, bym nigdy nie wdawał się z tobą w konflikt, - mówi Tuck, gdy stoina czatach.Szkoła nie zacznie się przez kolejne czterdzieści pięć minut, więc na korytarzukręci się tylko kilku ludzi.Otwieram szafkę Carlosa używając szyfru, który zapisany był nad jego planem zajeć,który dał mi Pan House.Czuję się winna, ale nie na tyle, by tego nie zrobić.Umieszczamkilka ciastek i patrzę na Tucka.Obserwuje, czy nie zbliża się Carlos, albo ktoś, kto mógłbynabrać podejrzeń.Za każdym razem, gdy umieszczam ciastko, dzwięk metalu zderzającegosię z magnesem przyprawia Tucka o śmiech.Clink.Clink.Clink.Clink.Clink.Clink.- On zeświruje, - mówi Tuck. Będzie wiedział, że to ty, wiesz? Kiedy robisz komuśkawał, celem jest zrobić to anonimowo, by nie dać się przyłapać.- Już za pózno. Przyczepiam więcej magnesowych ciasteczek, ale zastanawiam się,jak zmieszczę w środku całą setkę.Umieszczam je na górze, z tyłu, wewnątrz drzwiczek, pobokach& brakuje mi miejsca, ale już prawie kończę.Wygląda to tak, jakby wnętrze jegoszafki miało brązową odrę.Sięgam do torebki.- Zostało ostatnie.Tuck wsadza głowę do szafki.- To może być jeden z najlepszych kawałów we Flatiron High, Kiara.Możesz przejsćdo historii.Jestem z ciebie dumny.Umieść ostatnie na zewnątrz, na samym środku.- Dobry pomysł. Zamykam jego szafkę, zanim ktoś nas przyłapię, przyczepiamostatnie ciastko i sprawdzam godzinę.Godzina wychowawcza zaczyna się za dwadzieściaminut. Teraz czekamy.Tuck patrzy na korytarz.- Schodzą się ludzie.Nie powinniśmy się ukryć?- Tak, ale muszę zobaczyć jego reakcję, - mówię. Schowajmy się w sali PanaHaddena.Pięć minut pózniej, gdy Tuck i ja wyglądamy przez kwadratowe okienko w drzwiach,Carlom idzie korytarzem.- Już jest, - szepcę.Moje serce wali mi w piersi.Marszczy brwi, gdy dochodzi do szafki i widzi na niej brązowe ciasteczko.Patrzy wlewo i w prawo, szukając oczywiście jakiegoś znaku, kto to zrobił.Kiedy odrywa ciasteczko,kruszy się w jego dłoni, ale magnes wciąż tkwi na szafce.- Jaka jest jego reakcja? pytam Tucka, który jest wyższy i ma lepszy widom.- Uśmiecha się.I kręci głową.Teraz wyrzuca pokruszone ciastko do kosza.Carlos nie będzie się uśmiechał, kiedy otworzy szafkę by znalezć kolejnedziewięćdziesiąt dziewięć miasteczkowych magnesów.27 - Idę stąd, - mówię do Tucka.Wyłaniam się z bezpiecznego pokoju Pana Haddena iidę do mojej szafki, jakby wszystko było normalne.- Hej, - mówię do Carlosa, gdy zerka na otwartą szafkę z tymi wszystkimi ciastkami.- Dałbym ci szóstkę z plusem za oryginalność i spustoszenie, - mówi.- Martwi cię to, że dostaję dobre oceny ze wszystkiego, nawet kawałów?- Tak. Przekrzywia brew. Jestem pod wrażeniem.Jestem wkurzony, ale podwrażeniem. Zamyka szafkę, dziewięćdziesiąt dziewięć ciasteczek wciąż tkwi w środku.Jakby ciastka nie istniały, idziemy obok siebie na pierwsze zajęcia.Nie mogę powstrzymać uśmiechu, gdy idziemy korytarzem.Potrząsa kilka razygłową, jakby nie mógł uwierzyć w to, co zrobiłam.- Rozejm?- Nie ma mowy.Może i wygrałaś tę bitwę, ale ta wojna, chica23, jeszcze się nieskończyła.7.CarlosNie mogę pozbyć się zapachu ciasteczek.Jest na moich dłoniach, w moichksiążkach& do diabła, jest nawet w moim plecaki.Starałem się zdjąć kilka z szafki, ale zrobiłsię taki bałagan, że zrezygnowałem.Zatrzymam je, aż zrobią się naprawdę przestarzałe&wtedy zbiorę wszystkie okruchy i wrzucę je do szafki Kiary.Albo lepiej, przykleję je wśrodku.Muszę wyrzucić z głowy ciastka i Kiarę.Nic nie pobije gotowania mi'am�, ale kiedytylko dzisiaj wracam ze szkoły, biorę wszystko co mogę znalezć w mieszkaniu Alexa ipróbuję przyrządzić nam prawdziwie meksykański posiłek [ Pobierz całość w formacie PDF ]

Linki