[ Pobierz całość w formacie PDF ]
. Musicie się na nowo na-rodzić".2.Przynależność do KościołaNastępną fałszywą przesłanką jest przynależność do Kościoła.Czy zdajeszsobie sprawę z tego, że sam nie możesz przystąpić do Kościoła? Pozwól, że ci towytłumaczę.Wyobraz sobie, że masz przyłączyć się do rodziny królewskiej; czymyślisz, że przez to zaczęłaby płynąć w twoich żyłach krew królów Anglii? Napewno nie! Jest tylko jedna droga, na której by się to mogło dokonać: musiałbyśsię narodzić na nowo w rodzinie królewskiej.To samo dotyczy Kościoła.Nie my-ślę teraz o Kościele katolickim czy protestanckim, lecz raczej o jedynym Kościele,prawdziwym Kościele, niewidzialnym Kościele, który jest ciałem Chrystusowym.Bóg ustanowił Kościół jako wielką rodzinę, rodzinę Bożą i nikt nie możeprzyłączyć się do tej rodziny, lecz musi się w niej narodzić.W sercu jego nie możepulsować życie Boże jedynie dlatego, że przyłączył się on po prostu do jakiegoś Kościoła, inaczej mógłby mieć w swych żyłach krew królewską, nie będąc urodzo-nym w rodzinie królewskiej.Przyjacielu, czy narodziłeś się w rodzinie Bożej? Czy jesteś członkiemprawdziwego Kościoła? Czy narodziłeś się na nowo? Czy po prostu spowodowa-łeś, aby twoje nazwisko zostało umieszczone w rejestrach jakiejś parafii, a w ta-kim razie pamiętaj, że taka przynależność do Kościoła nie może cię zbawić.Niema bowiem takiego Kościoła w świecie, który mógłby zbawić.Tylko Chrystusmoże to uczynić.Stąd,  jeśli się kto nie narodzi na nowo, nie może widzieć króle-stwa Bożego" (Jan 3:3).Pamiętaj, że w niebie nie będzie ani ewangelików, ani metodystów, anibaptystów, ani zielonoświątkowców, ani anglikanów, ani ewangelicznych chrześci-jan, ani katolików, ani prawosławnych.Wszelkie etykietki nadawane przez ludzipozostaną na uboczu i jedynie ci, którzy zostali obmyci w krwi Barankowej i którzyposiedli życie wieczne, będą dopuszczeni.Pytanie nie brzmi   czy jestem człon-kiem jakiegoś kościoła", lecz   czy należę do Pana Jezusa Chrystusa? Czymoje imię jest wpisane w Barankowej księdze żywota? Czy jestem grzesznikiemzbawionym przez łaskę?".3.AscezaInną fałszywą przesłanką jest asceza.Ludzie, odczuwając coś z ciężarugrzechu, decydują się wieść życie pełne samozaparcia i dobrych uczynków, abysię zbawić i dlatego zostają ascetami.Mamy tu do czynienia z teorią, że nie można osiągnąć zbawienia w tymświecie z uwagi na wiele pokus, które trapią ludzkość.Stąd, rezygnując z świata,asceci żyją w odosobnieniu, w pustelni lub w klasztorze i zadają sobie wszelkieumartwienia fizyczne, aby pozyskać zbawienie.Wielu z nich udaje się na dalekiepielgrzymki do tak zwanych świętych miejsc.Tak właśnie postępował  dziadzia Wasyl", postać odmalowana w poemaciesłynnego poety rosyjskiego Niekrasowa, dawniej notoryczny grzesznik, jakichwielu było w dawnej Rosji.Dzień i noc pokutowali oni, płacząc gorzko, i na różnesposoby udręczali się, wyrzekając się świata, poszcząc i modląc się nieustannie.Lecz mimo swych wysiłków nie zaznawali spokoju, wciąż lękając się śmierci i wwielu wypadkach tęskniąc za powrotem do świata.Przekonali się, że zbawieniesię o własnych siłach jest niemożliwością.Biblia wyraznie i dobitnie stwierdza, że Chrystus umarł za nasze grzechy iże zgotował nam najdoskonalsze zbawienie.Nasze własne uczynki nie mogą naszbawić.Paweł Apostoł pisze do tych, którzy dążyli do doskonałości przez własneuczynki: .dlaczego jeszcze, jakbyście w świecie żyli, trzymacie się ustaw (niedotykaj, nie kosztuj, nie ruszaj).według przykazań i nauk ludzkich?" (Kol.2:20-23).4.ChrzestNastępną fałszywą przesłanką jest chrzest.Pragnę zaznaczyć, że wierzę wchrzest wodny z całego serca, ale nie wierzę, że chrzest jest niezbędny do zba-wienia.Jeśli wasze zdanie jest odmienne, to zapominacie, co powiedział Paweł: Bo mnie nie posłał Chrystus chrzcić, ale Ewangelię opowiadać" (1Kor.1:17).A czy myślicie, że Paweł odszedłby, zostawiając pracę niedokończoną, jeśli chrzestbyłby niezbędny do zbawienia? Pomyślcie, że jakiś nawrócony człowiek umarłby,zanim by ktoś przyszedł go ochrzcić, co by było wtedy? Pamiętajcie, że łotr nakrzyżu nie był ochrzczony.A jeśli jest jeden wyjątek, to starczy on za innych.Czy może ktokolwiek powiedzieć, że nikt z kwakrów lub członków ArmiiZbawienia nie będzie zbawiony, że nikt z nich nie wejdzie do nieba? A przecieżoni nie chrzczą się ani nie przystępują do Stołu Pańskiego.Skoro zatem chrzestjest niezbędny do zbawienia, to wszyscy oni pójdą do piekła! Prawda, że nie mo-żesz tak twierdzić? Ale"  odpowiesz,  odpowiedz w katechizmie na pytanie  kto ci dał toimię  brzmi: moi rodzice chrzestni w czasie obrzędu chrztu, przez co się stałemczłonkiem ciała Chrystusowego, dziecięciem Bożym i dziedzicem królestwa nie-bieskiego".Prawda, ale czy ci wiadomo, że cytujesz słowa omylnego człowieka, anie Słowo Boże? A te słowa są zdecydowanie błędne.Mogłeś być ochrzczony ikonfirmowany, a mimo to możesz być dzieckiem szatańskim, ponieważ obrządki iceremonie nie mają nic wspólnego z zbawieniem. Kto uwierzy i ochrzci się, zbawiony będzie, lecz kto nie uwierzy, będzie po-tępiony" (Marek 16:16).Uwierzyć Ewangelii to wielka rzecz.Bez wiary chrzest niema znaczenia.Zauważ z całą sumiennością, że Jezus nie powiedział   ten, ktonie ochrzci się, będzie potępiony", lecz   ten, kto nie uwierzy".Wiara jest abso-lutnie istotna dla zbawienia, lecz nigdzie w Piśmie św.nie jest powiedziane, żechrzest jest istotny dla zbawienia (1Kor.1:17; Dzieje Apostolskie 20:21).Chrzestnigdy nie poprzedza wiary, a jeśli poprzedza, to jest on chrztem niewierzących. Jeśli się człowiek nie narodzi z wody i z Ducha." (Jan 3:5).Woda w tymfragmencie, jak i w innych miejscach, gdzie mowa o narodzinach duchowych,oznacza Słowo Boże (Efez.5:26) [ Pobierz całość w formacie PDF ]
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • przylepto3.keep.pl