[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Wycieramy się do sucha i wychodzimy z łazienki.Niekomentujemy w żaden sposób słowa  nieskończoność ,które wymsknęło się Austinowi. Rozdział 23.Austin Mógłbym się z tobą pieprzyć w nieskończoność.Niech to szlag.Gdzie ja miałem rozum, mówiąc jej cośtakiego? Zwalam wszystko na swojego fiuta, którypodejmuje za mnie wszystkie decyzje, gdy jestem w tejkobiecie.Gwen w żaden sposób nie skomentowałamoich słów, więc może mnie nie usłyszała.Po najlepszym seksie pod prysznicem, jakikiedykolwiek miałem, cholera, po najlepszym seksie wżyciu, Gwen poszła do Emmy i Ellie i do tej pory niewyszła od nich z pokoju.Postanawiam oddzwonić doCole a i przeprosić, że się wcześniej rozłączyłem, kiedyEmma rozbiła sobie głowę.Cole odbiera zaraz po pierwszym sygnale. Co jest, stary? Najpierw narzekasz na uparte kobiety,a potem się rozłączasz bez uprzedzenia. Tak, przepraszam.Córka Gwen miała mały wypadeki musiałem ją zawiezć do szpitala  tłumaczę, siadającna brzegu łóżka. Chryste, nic jej nie jest?  pyta Cole. Nie, wszystko w porządku.Przywaliła tylko mocno głową i trzeba jej było założyć kilka szwów.Byłaniesamowicie dzielna  mówię, opowiadając, jakoczarowała lekarza tak, że dał jej dodatkowego lizaka. Proszę, proszę, czy ty sam siebie słyszysz?  pytaCole ze śmiechem. O co ci chodzi?Cole znów parska i dalej się ze mnie podśmiewa. Austin Conrad rozwodzi się na temat kilkuletniejdziewczynki niczym dumny rodzic.Nie sądziłem, żedożyję takiego dnia.Przewracam oczami i prycham. Chyba zle to interpretujesz.Obaj wiemy, że byłbymnajgorszym ojcem na świecie. Może nie uważasz się za materiał na ojca, ale jestemprzekonana, że większość rodziców by się z tobą niezgodziła, łącznie ze mną.Przypominam sobie słowa Gwen i to, jak się poczułem,gdy w szpitalu podałem się za ojca Emmy.Tak bardzoodpłynąłem myślami, że nawet nie zauważyłem, że Coledalej coś do mnie mówi. & coś na temat Dylana Callahana  kończy.Przez chwilę nie wiem, o czym mowa, ale zaraz potemprzypominam sobie, że wcześniej pytałem go, czy znaCallahana z czasów szkolnych, ale rozłączyłem się,zanim zdążył mi odpowiedzieć.  To znaczy, że go znasz?  pytam, udając, że przezcały czas go słuchałem.Nie mówiłem jeszcze Gwen o jego wizycie; najpierwchciałem się czegoś o nim dowiedzieć.Zatajenie tejinformacji nie ma absolutnie nic wspólnego z faktem, żebyłem o Gwen trochę zazdrosny.Jasne, tak sobie powtarzaj. Tak, znam go.To znaczy znałem.Nie widziałem good wielu lat.Nie chodziliśmy do tego samego liceum,ale kumplował się z Bradym, a potem chodził z Gwen,więc zawsze kręcił się gdzieś w pobliżu  opowiadaCole.A niech to.Nie będę już nawet udawał, że nie jestem oniego zazdrosny, bo w tej chwili jestem w stanie myślećwyłącznie o tym, że Gwen całowała się kiedyś z tymgnojem i że zamierzała spotkać się z nim podczas jegopobytu w Nashville.Skurwysyn. Gość był trochę namolny.Gwen zerwała z nim pokilku miesiącach, ale on nie chciał odpuścić.Wysyłał jejkwiaty, wrzucał do skrzynki liściki, w których pisał, żepowinni na zawsze być razem& Tego typu bzdury.Miała go już trochę dość, więc uciąłem sobie z nimpogawędkę.Słysząc o kwiatach i liścikach, czuję, że po plecachprzebiega mi zimny dreszcz.A co, jeśli to nie William dręczył w ostatnim czasie Gwen? Naprawdę nie wierzęw dobre serce tego gnoja, ale muszę podejść do tegorozsądnie.Nie mogę ścigać gościa wyłącznie za to, cozrobił w przeszłości.Muszę brać pod uwagę wszystkieopcje, bo prawda jest taka, że tylko Ellie widziałaWilliama w Nashville, nikt inny od tygodnia nie miał onim żadnych informacji.Czy to możliwe, że to Dylanstoi za kwiatami i listem w skrzynce Gwen? Może to onobserwował Karen i Emmę w parku?To by jednak w dalszym ciągu nie wyjaśniało, dlaczegoWilliam miałby przyjeżdżać tu aż z Nowego Jorku,poturbować Ellie, a potem znów wyjechać, nie szukająckontaktu ani z Gwen, ani ze swoją córką [ Pobierz całość w formacie PDF ]
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • przylepto3.keep.pl