[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Poza tym nie widzę innego spo- - Proszę, pana kolega też jest uczulony na coś, co tu mamy - oznajmił z tryumfem.sobu, by się tam dostać.- A jednak weszliście, prawda? I założę się, że każdemu z panów potrafię znalezć pasu-jącego zwierzaka.Janko5 Janko5 Timothy Zahn Ręka Thrawna II - Wizja przyszłości251 252Dzwoneczek przy drzwiach rozćwierkał się ponownie i do sklepu weszła starsza - Nie znane naszym ekspertom - przyznał niechętnie rozmówca.- Małe, nie reagu-kobieta.ją na normalne środki owadobójcze i co jakiś przypadkowy okres czasu zaczynają wy-- Witam - uśmiechnął się szerzej Navett.- Zabawnego i udanego dnia życzę.Czym dawać głośnie ni to buczenie, ni bzyczenie.mogę służyć? - Może skronki.- podsunął niepewnie Navett.- One nielicho hałasują.Albo- Macie jakieś thisty? aphreny.albo, zaraz.Założę się, że to metal-mity! Macie w pobliżu jakąś elektronikęNavett z trudem zapanował nad mięśniami twarzy, zastanawiając się, o jakie cho- czy inne maszyny?lerstwo chodzi.Z głośnika dało się słyszeć zduszone charknięcie.- Wątpię, bo jakoś nigdy o nich nie słyszałem - odparł.Wolał nie udawać fałszy- - Całkiem sporo maszyn i urządzeń elektronicznych - przyznał głos.- Co robiąwej wiedzy na wypadek sprawdzianu.- Ale mogę sprawdzić, czy nie da się ich skądś metalmity?ściągnąć.Co to za stworki? - Jedzą metal.To znaczy nie tyle go gryzą, ile rozpuszczają specjalnymi enzyma-- Niezbyt popularne - głos kobiety był beztroski, ale przyglądała się Navettowi mi, które.równie uważnie jak Zielonooki.- Niewielkie, zwinne, o beżowej sierści i chowanych - Nieważne - przerwał mu coraz bardziej podenerwowany rozmówca.- Jak je zli-pazurach.Czasami są pasiaste i często używa się ich jako zwierząt pilnujących stad w kwidować?górzystym terenie.- Niech pomyślę.- Navett potarł w zamyśleniu podbródek na użytek gości.- Trze-- Aaa - ucieszył się Klif zza lady.Stał tam nadal niedbale o nią oparty, by ukryć ba rozpylić taki środek.macie u siebie CorTrehan? To trehansicol cordiolinowy, jeślidatapad, z którego korzystał.- Chodzi pani o korduliańskie krissy.potrzebujecie pełnej nazwy.- A, krissy! - Navett zrobił mądrą minę, nadal nie mając pojęcia, o jakie zwierzęta - Nie wiem, ale na pewno będziemy go szybko mieli.chodzi, ale idąc śladem podsuniętym przez Klifa.- Pewnie, że znam, tylko jakoś tej - Tylko zanim zaczniecie pryskać, upewnijcie się, że zrobi to fachowiec, bo nor-drugiej nazwy nigdy nie słyszałem.Klif, możemy je zdobyć? malne zlanie pomieszczenia płynem nic nie da -ostrzegł Navett.- Niech sprawdzę.- Klif wyjął datapad na ladę i udał, że go uruchamia.- Jak to spryskanie nic nie da?!- Co to takiego? - zainteresował się Brązowooki, który właśnie stanął przed po- - Trzeba pryskać tam, gdzie jedzą i zostawić im dość nie spryskanych miejsc.-jemnikiem zawierającym mawkreny.Na jego obliczu malowało się średnie obrzydze- Navett westchnął.-To nie jest robota dla amatorów i za dużo bym musiał tłumaczyć,nie.mam lepszy pomysł: wy załatwcie CorTrehan, a my możemy zrobić resztę.- Małe mawkreny - wyjaśnił Navett, podchodząc i z zadowoleniem spoglądając - Niemożliwe! - szczeknął głośniczek.- Obcym nie wolno wchodzić na ten teren.przez przezroczyste wieko na łażące po sobie niewielkie jaszczurki.- Wylęgły się dziś - Dobra, jak sobie chcecie.- Navett był przygotowany na odrzucenie oferty.-rano.Fajne, nie? Chciałem tylko pomóc.Przy pojedynczym roju macie masę czasu, nim zrobią większe- Fajne - potwierdził bez śladu przekonania Brązowooki.zniszczenia.Bo to jest pojedynczy rój, jeśli dobrze rozumiem? Kiedy brzęczą to sły-- Są! - ogłosił Klif.- Korduliańskie krissy.chać jeden dzwięk czy kilka różnych?W tym momencie niespodziewanie bipnął komlink Navetta.- Kilka różnych - odparł po chwili przerwy komlink.- Pięć lub sześć.- Przepraszam - powiedział i wyciągnął urządzenie z kieszeni, nagle pełen najgor- Navett gwizdnął.szych przeczuć.- Halo? - Pięć?! - powtórzył.- Klif, słyszałeś? Mają pięć rojów metalmitów.No to życzę- Właściciel Navett ze sklepu  Exoticalia Pet Emporium"? -zapytał oficjalny, choć szczęścia i mam nadzieję, że znajdziecie kogoś, zanim zacznie się wojna rojów.zdenerwowany głos z bothańskim akcentem.I wyłączył urządzenie.- Osobiście - zapewnił go radośnie Navett: tak bardzo na to czekali i przez za- - Pięć rojów! - powtórzył potrząsając głową [ Pobierz całość w formacie PDF ]
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • przylepto3.keep.pl