[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.- Tak mi przykro -powiedziała głosem, jakiego Tessa nigdy u niej nie słyszała.- To byłoby cudowne, pierwsze dziecko.Tessa wybuchnęła płaczem.Matka sięgnęła po du\e pudełko z jednorazowymi chusteczkami, o których przyniesieniupamiętała.Kiedy ju\ Tessa mogła mówić, odparła:- Nazywa się Nicholas Ould.Następnie opowiedziała całą historię, od wybuchu bomby do działających jak bomba nowin.- Rozumiem - stwierdziła w końcu Dorothea.- Chyba istotnie widać w tym rękę Przeznaczenia.- Raczej karzącą dłoń! To ja straciłam wszystko! Nie tylko dziecko.nawet za milion lat nie zrozumiem, jak do tegodoszło.ale o wiele więcej.Jedyne, co mi zostało, to kłębowisko niepo\ądanych uczuć, z którymi nie wiem, co zrobić.Och, mamusiu, nigdy jeszcze czegoś takiego nie czułam, nawet dla Harry ego.To jest.przewy\sza wszystko, codotąd poznałam.Nicholas znacznie przerasta swoją reputację.co nie znaczy, \e jest przesadzona.nie maszpojęcia.Na ustach jej matki pojawił się wymuszony uśmiech.- Wiesz, ja te\ byłam na weselu u Maragonów.- No có\, więc.Myliłam się, sądząc, \e mogę pozostać.obojętna.Specjalnie przypominałam sobie, jakniewłaściwie oceniłam Harry ego, aby nie popełnić takiej samej pomyłki.Ale gdy pojechałam do  Aguas Frescas , tomiejsce okazało się oszałamiające, a Nicholas.absolutnie nie mo\na mu się było oprzeć.Mówiłam sobie, \e jeślipotrzebne są drakońskie środki, abym odzyskała wolność, to niech tak będzie.Równie dobrze mogę wisieć za owcę,jak za jagnię.- A więc poszłaś dobrowolnie na rzez?Tessa przytaknęła.- Tyle, \e to nie była rzez, a raczej nowe \ycie?- A\ tak mo\na wszystko po mnie poznać?- Tylko ja to potrafię.Córka westchnęła cię\ko.98 - Chciałabym, \ebyś wiedziała te\, dlaczego nie odezwał się do mnie.Do tego czasu musiał dowiedzieć się ju\ ośmierci Harry ego.Sądziłam, \e przynajmniej napisze, jak bardzo mu przykro, ale, być mo\e, tak jest lepiej.Po co minastępny babiarz? - Potem wybuchnęła, zła na siebie, \e wcią\ nie uodporniła się na pewien typ mę\czyzn.- Tonaprawdę śmieszne.Prawie go nie znam, ale czuję, \e w krótkim czasie, jaki razem spędziliśmy, dowiedziałam się onim więcej, ni\ kiedykolwiek wiedziałam o Harrym.Czy to rozsądne?- O tyle, o ile zakochana kobieta bywa rozsądna.Tessa zadr\ała.- Och, Bo\e, mamusiu, to właśnie mnie martwi.Czy to miłość, czy po prostu zostałam otumaniona przez mę\czyznę,jakiego dotąd nie znałam? Sądziłam, \e kocham Harry ego, i zobacz, dokąd mnie to zaprowadziło.Nie mogę sobiepozwolić na następną pomyłkę.- Myślę, \e kochasz tego mę\czyznę.A dlaczego tak sądzę?.chciałaś urodzić jego dziecko, prawda? - Dorotheawpatrywała się w zdumione oczy córki, obserwowała, jak napełniają się łzami zrozumienia.- Tak - odpowiedziała Tessa, szlochając.- śałuję, \e poroniłam.- Więc musisz zaakceptować, \e, na dobre czy złe, kochasz Nicholasa Oulda.Jeśli kobieta pragnie urodzićmę\czyznie dziecko, jest to, jak sądzę, dowód głębokich uczuć.- Znowu przerwała.- Nie chciałaś, tak myślę, miećdzieci ze swym mę\em?Tessa potrząsnęła głową.- Tak sądziłam.Nigdy nie widziałam, aby ten test zawiódł.Dzięki temu kryterium wiedziałam, \e kocham twegoojca.Niestety, ta nowa strata, tak szybko po śmierci twego mę\a, spowodowała otwarcie dawnej rany.Ale odpowiedzmi, jeśli potrafisz.Czy wolałabyś nigdy tego nie doświadczyć, nigdy nie spotkać Nicholasa Oulda i nie ponosićkonsekwencji tego spotkania, czy te\ uwa\asz, \e wasz krótki związek jest czymś, co będziesz wspominać z radościądo końca \ycia?- Nie \ałuję niczego, poza utratą dziecka.Mimo wszystko było to doświadczenie, jakie się trafia raz w \yciu i, jakmówią, ka\dy ma prawo coś takiego prze\yć.- Tessa chlipnęła, potem wydmuchała nos.- Po prostu chcę mieć to ju\za sobą.Przecie\ najprawdopodobniej byłam tylko.Bóg jeden wie którą pozycją na liście Tysiąca i Jednej nocnejprzygody.Mo\e rzeczywiście lepiej, \e tak się stało.*Tego wieczoru, bez uprzedzenia, zjawił się Ian McKay.Przyniósł wielki bukiet, a na twarzy miał wyraz zatroskania.Reakcje Tessy były mieszaniną przera\enia i irytacji.- Przebyłeś długą drogę - to było wszystko, co potrafiła wymyślić, prawdopodobnie dlatego, i\ podświadomie miałanadzieję, \e odległość powstrzyma go od przyjazdu.Nie była teraz w odpowiednim nastroju, by go widzieć.Ani\adnego innego mę\czyzny, poza jednym, a po nim ślad zaginął.- Miałem spotkanie, które skończyło się wcześniej, ni\ oczekiwałem, więc skorzystałem z okazji, wsiadłem dosamochodu i jestem.Przyjechałem tu ju\ pół godziny temu, ale powiedziano mi, \e masz cały pokój gości, no topoczekałem, a\ odejdą.Schylił się, by pocałować jej policzek, zbyt zaborczo, jak oceniła z irytacją.- Rodzina - powiedziała.- Wujowie, ciotki, kuzyni.Byli ju\ tutaj na pogrzebie mojego ojca.Kto ci powiedział, \ejestem w szpitalu?- Dave Hawkins.Twoja matka zadzwoniła do niego, by powiedzieć, \e nie wracasz do pracy.- Och, tak, oczywiście.zapomniałam.- Moje kochane biedactwo, miałaś straszne przejścia.Najpierw twój ojciec, a teraz to.Z jakiegoś powodu litość lana dra\niła ją.To nie jego współczucia potrzebowała.- Twój a matka powiedziała, \e nagle straciłaś przytomność, przywiezli cię tutaj i operowali.Zlepa kiszka, tak mówiłDave.- Mylił się - powiedziała bez ogródek Tessa.- Miałam poronienie.- Och.- Na twarzy lana zarysowały się kości.Zesztywniał.On naprawdę czuje się dotknięty, uświadomiła sobie zniedowierzaniem.Ból połączony z gniewem sprawił, \e Ian przestał liczyć się ze słowami.- No có\, z tego, co mi mówiłaś, dziecko to ostatnia rzecz, jakiej byś pragnęła.Więc prawdopodobnie lepiej, \e taksię stało.Chcę powiedzieć, wkrótce ma się zebrać twoja komisja, a tobie tak zale\ało na awansie, więc dziecko byłobyw najlepszym razie kłopotem.Tessa rzuciła mu wściekłe spojrzenie.- Chciałam tego dziecka - powiedziała z naciskiem.Niech sobie to przemyśli.Pod wpływem tego, co uznała zabezlitosny cios Przeznaczenia, sama stała się bezlitosna.Chciała, by cierpiał, tak jak ona.Ian sprawiał wra\enie oszołomionego.Przez chwilę wpatrywali się w siebie, i to Ian pierwszy odwrócił wzrok.W99 końcu znalazł inny temat.- Mam nowe pocieszające wiadomości.W zeszłym tygodniu rozmawiałem z Mikiem Newallem, który powiedział mi,\e w związku z czyimś awansem zwolni się miejsce w AMIT.Jeśli awansujesz, w co nie wątpię, zostanieszautomatycznie przeniesiona z S013.A czy jest lepsze miejsce od Area Murder Investigation Team? Tam będzieszmiała do czynienia z ludzmi.Tessa puszczała jego słowa mimo uszu.Miał dobre zamiary, ale nie była w odpowiednim nastroju, by znosić jegoobecność.Jeśli ju\ o to chodzi, jej nastawienie nigdy się nie zmieni.Ceniła go jako przyjaciela, ale nie była przy-gotowana na bli\szy związek, o którym marzył.nie, który teraz uwa\ał za oczywisty.Tak, jak się teraz czuła, niebyła na nic gotowa.Nawet na zostanie głównym inspektorem.Praca, jak sobie wreszcie uświadomiła, nie była naj-wa\niejszą sprawą w jej \yciu.Le\ąc tutaj i mając du\o czasu do myślenia, dowiedziała się jeszcze czegoś o sobie: \egdyby jej mał\eństwo było takie, jak oczekiwała, nigdy nie poświęciłaby go dla pracy [ Pobierz całość w formacie PDF ]
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • przylepto3.keep.pl