[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Przy Arturze w okamgnieniu wiedziała, cogo trapi, o czym myśli, czego chce.Ale co zaprzątało myśli Harry'ego? To mogłobyć naprawdę wszystko: usłyszana kiedyś piosenka, zły sen, ciśnięta z tłumu zło-śliwa wiadomość.Przyzwyczajono go, by dzielił się swoimi przemyśleniami,szuka! rady u innych.Dlatego nieustannie obracał się pośród ludzi najbliższejrodziny, wychowawców, preceptorów, kompanów, potakiwaczy i klakierów.Chciał wciąż prowadzić rozmowę.Teraz Catalina musiała mu zastąpić wszyst-kich. Rozmyślałem o wojnie oznajmił. Ach. Król Ludwik sądzi, że może jej uniknąć, ale my go do niej przymusimy.Moi doradcy powiadają, że on pragnie pokoju, mnie za to na tym nie zależy.Je-RLTstem królem Anglii, potomkiem zwycięzcy spod Azincourtu.Ludwik Francuskiprzekona się, że ma do czynienia z nieposkromioną siłą, z którą należy się po-ważnie liczyć.Kiwnęła głową.Jej ojciec wyrażał się jasno co do tego, że powinna zachęcaćHarry'ego, by podjął działania wojenne wobec króla Francji.Ferdynand napisałdo niej w ciepłych słowach, nazywając ją najukochańszą córką i nadmieniając, żedo wybuchu wojny pomiędzy Anglią i Francją powinno dojść jak najrychlej, tyleże nie na północy, gdzie Anglicy zazwyczaj uderzali, lecz na południu, na grani-cy dzielącej Francję od Hiszpanii.Sugerował, aby Anglicy spróbowali odbićAkwitanię, region, który rad by uwolnić się od francuskiego jarzma; zapewniał,że Akwitańczycy z radością powitają na swojej ziemi oswobodzicieli, a Hiszpa-nie udzielą wszelkiej możliwej pomocy.Nie miał cienia wątpliwości, że kampa-nia przebiegnie szybko i sprawnie. Jeszcze dziś zamówię dla siebie nową zbroję rzekł Harry. Ale nie pa-radną, turniejową, tylko prawdziwą, ciężką, która sprawdzi się na polu bitwy.Chciała powiedzieć, że przecież nie może, ot tak sobie, udać się na wojnę,skoro tyle jest do zrobienia w kraju.Ze w chwili kiedy angielska armia wyruszydo Francji, Szkoci zaraz nawet mając u siebie na tronie angielską księżniczkę wykorzystają to i najadą północne marchie.A nawet jeśli nie, to trzeba się za-jąć systemem podatkowym, w którym jest wiele luk i niesprawiedliwości wyni-kającej z chciwości jednych i bezradności drugich, toteż trzeba go jak najszybciejnaprawić, żeby było z czego fundować nowe uczelnie i szkoły parafialne.No i coz nową radą królewską, z budową fortów nadgranicznych, z tworzeniem od pod-staw floty zdolnej bronić wybrzeża?.Takie plany snuł Artur i powinno się jewprowadzić w życie, zanim Harry ulegnie swemu pragnieniu wojaczki. Regentką uczynię moją babkę oświadczył Harry. Ona będzie wie-działa, co robić podczas mojej nieobecności.To najlepszy wybór.Catalina milczała, porządkując myśli. Rzeczywiście powiedziała. Tyle że lady Małgorzata jest w pode-szłym wieku.Tak wiele dobrego już zrobiła dla królestwa.Być może twoja de-cyzja okaże się dla niej zbyt ciężkim brzemieniem.Harry uśmiechnął się szeroko. Dla lady Małgorzaty? Nigdy! Ona uwielbia wszystkim się zajmować.Pro-wadzi królewskie księgi, zna się na każdej rzeczy.Nie wydaje mi się, aby cokol-RLTwiek przekraczało jej możliwości, jeśli tylko ma szansę przysłużyć się nam, Tu-dorom. Z pewnością zgodziła się Catalina i postanowiła poruszyć kwestię tyleżdelikatną co bliską jego sercu. Czyż nie jesteś najlepszym przykładem jej za-pobiegliwości? Nigdy nie spuszczała cię z oka nawet na moment.Ha, tak sobiemyślę, że wciąż trzymałaby cię pod swoimi skrzydłami, gdybyś jej pozwolił.Bę-dąc małym chłopcem, nie mogłeś uczyć się fechtunku, podejmować żadnego ry-zyka, nawet przyjaznić się, z kim chciałeś.Bez reszty poświęciła się w imię twe-go bezpieczeństwa i dobrostanu.Nie zdołałaby być bardziej troskliwa, nawetgdybyś był księżniczką, nie księciem. Zaśmiała się do swoich myśli i powie-działa: W rzeczy samej, musiała myśleć, że jesteś delikatną księżniczką, a niepełnym wigoru i żądnym wrażeń chłopcem.Chyba zasłużyła sobie na odpoczy-nek po tych wszystkich latach, ty zaś na odrobinę swobody. Przelotny nadą-sany wyraz jego twarzy powiedział jej, że wygrała. Zwłaszcza że jeśli przyz-nasz jej choć odrobinę władzy w królestwie, zaraz powie panom radzie, iż wojnajest dla ciebie zbyt niebezpieczna i nie wolno ci się na nią wyprawiać. Nikt mi nie zakaże wyruszenia na wojnę zauważył krnąbrnie. Prze-cież jestem królem.Catalina uniosła brwi. Skoro tak mówisz, mój drogi.Mnie się jednak wydaje, że twoja babka,mając władzę regentki, zdoła pozbawić cię funduszów, kiedy tylko sprawy przy-biorą gorszy obrót.A jeżeli do tego przekona radę królewską, iż przebieg wojnyznacznie odbiega od oczekiwań, wystarczy, że będą siedzieli z założonymi rę-koma i nie zbiorą podatków, podczas gdy ty będziesz walczy! z dala od kraju.Zrozumiesz wtedy, że za plecami zostałeś zdradzony.To znaczy, zdradzonyprzez jej zaborczą miłość, gdy najbardziej potrzebowałeś wsparcia domu i rodzi-ny.Przekonasz się, że starzy ludzie będą próbowali cię powstrzymać od robieniatego, na co masz ochotę.Z nimi tak zawsze jest.Harry zdawał się oszołomiony przedstawioną wizją. Lady Małgorzata nigdy by nie wystąpiła przeciwko mnie. Nie celowo zgodziła się z nim Catalina. W głębi ducha żywiłabyprzekonanie, że służy twojemu najlepiej pojętemu interesowi.Tyle że. Tak? Dla niej zawsze pozostaniesz małym chłopcem.Zawsze będzie uważać, iżwyłącznie ona wie, co dla ciebie jest dobre.RLTKsiążę oblał się gniewnym rumieńcem. W oczach swojej babki do końca życia pozostaniesz drugim synem króla,który przyszedł na świat po Arturze.Ona po prostu nie widzi w tobie następcytronu, prawdziwego dziedzica Henryka Tudora [ Pobierz całość w formacie PDF ]
zanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl przylepto3.keep.pl
.Przy Arturze w okamgnieniu wiedziała, cogo trapi, o czym myśli, czego chce.Ale co zaprzątało myśli Harry'ego? To mogłobyć naprawdę wszystko: usłyszana kiedyś piosenka, zły sen, ciśnięta z tłumu zło-śliwa wiadomość.Przyzwyczajono go, by dzielił się swoimi przemyśleniami,szuka! rady u innych.Dlatego nieustannie obracał się pośród ludzi najbliższejrodziny, wychowawców, preceptorów, kompanów, potakiwaczy i klakierów.Chciał wciąż prowadzić rozmowę.Teraz Catalina musiała mu zastąpić wszyst-kich. Rozmyślałem o wojnie oznajmił. Ach. Król Ludwik sądzi, że może jej uniknąć, ale my go do niej przymusimy.Moi doradcy powiadają, że on pragnie pokoju, mnie za to na tym nie zależy.Je-RLTstem królem Anglii, potomkiem zwycięzcy spod Azincourtu.Ludwik Francuskiprzekona się, że ma do czynienia z nieposkromioną siłą, z którą należy się po-ważnie liczyć.Kiwnęła głową.Jej ojciec wyrażał się jasno co do tego, że powinna zachęcaćHarry'ego, by podjął działania wojenne wobec króla Francji.Ferdynand napisałdo niej w ciepłych słowach, nazywając ją najukochańszą córką i nadmieniając, żedo wybuchu wojny pomiędzy Anglią i Francją powinno dojść jak najrychlej, tyleże nie na północy, gdzie Anglicy zazwyczaj uderzali, lecz na południu, na grani-cy dzielącej Francję od Hiszpanii.Sugerował, aby Anglicy spróbowali odbićAkwitanię, region, który rad by uwolnić się od francuskiego jarzma; zapewniał,że Akwitańczycy z radością powitają na swojej ziemi oswobodzicieli, a Hiszpa-nie udzielą wszelkiej możliwej pomocy.Nie miał cienia wątpliwości, że kampa-nia przebiegnie szybko i sprawnie. Jeszcze dziś zamówię dla siebie nową zbroję rzekł Harry. Ale nie pa-radną, turniejową, tylko prawdziwą, ciężką, która sprawdzi się na polu bitwy.Chciała powiedzieć, że przecież nie może, ot tak sobie, udać się na wojnę,skoro tyle jest do zrobienia w kraju.Ze w chwili kiedy angielska armia wyruszydo Francji, Szkoci zaraz nawet mając u siebie na tronie angielską księżniczkę wykorzystają to i najadą północne marchie.A nawet jeśli nie, to trzeba się za-jąć systemem podatkowym, w którym jest wiele luk i niesprawiedliwości wyni-kającej z chciwości jednych i bezradności drugich, toteż trzeba go jak najszybciejnaprawić, żeby było z czego fundować nowe uczelnie i szkoły parafialne.No i coz nową radą królewską, z budową fortów nadgranicznych, z tworzeniem od pod-staw floty zdolnej bronić wybrzeża?.Takie plany snuł Artur i powinno się jewprowadzić w życie, zanim Harry ulegnie swemu pragnieniu wojaczki. Regentką uczynię moją babkę oświadczył Harry. Ona będzie wie-działa, co robić podczas mojej nieobecności.To najlepszy wybór.Catalina milczała, porządkując myśli. Rzeczywiście powiedziała. Tyle że lady Małgorzata jest w pode-szłym wieku.Tak wiele dobrego już zrobiła dla królestwa.Być może twoja de-cyzja okaże się dla niej zbyt ciężkim brzemieniem.Harry uśmiechnął się szeroko. Dla lady Małgorzaty? Nigdy! Ona uwielbia wszystkim się zajmować.Pro-wadzi królewskie księgi, zna się na każdej rzeczy.Nie wydaje mi się, aby cokol-RLTwiek przekraczało jej możliwości, jeśli tylko ma szansę przysłużyć się nam, Tu-dorom. Z pewnością zgodziła się Catalina i postanowiła poruszyć kwestię tyleżdelikatną co bliską jego sercu. Czyż nie jesteś najlepszym przykładem jej za-pobiegliwości? Nigdy nie spuszczała cię z oka nawet na moment.Ha, tak sobiemyślę, że wciąż trzymałaby cię pod swoimi skrzydłami, gdybyś jej pozwolił.Bę-dąc małym chłopcem, nie mogłeś uczyć się fechtunku, podejmować żadnego ry-zyka, nawet przyjaznić się, z kim chciałeś.Bez reszty poświęciła się w imię twe-go bezpieczeństwa i dobrostanu.Nie zdołałaby być bardziej troskliwa, nawetgdybyś był księżniczką, nie księciem. Zaśmiała się do swoich myśli i powie-działa: W rzeczy samej, musiała myśleć, że jesteś delikatną księżniczką, a niepełnym wigoru i żądnym wrażeń chłopcem.Chyba zasłużyła sobie na odpoczy-nek po tych wszystkich latach, ty zaś na odrobinę swobody. Przelotny nadą-sany wyraz jego twarzy powiedział jej, że wygrała. Zwłaszcza że jeśli przyz-nasz jej choć odrobinę władzy w królestwie, zaraz powie panom radzie, iż wojnajest dla ciebie zbyt niebezpieczna i nie wolno ci się na nią wyprawiać. Nikt mi nie zakaże wyruszenia na wojnę zauważył krnąbrnie. Prze-cież jestem królem.Catalina uniosła brwi. Skoro tak mówisz, mój drogi.Mnie się jednak wydaje, że twoja babka,mając władzę regentki, zdoła pozbawić cię funduszów, kiedy tylko sprawy przy-biorą gorszy obrót.A jeżeli do tego przekona radę królewską, iż przebieg wojnyznacznie odbiega od oczekiwań, wystarczy, że będą siedzieli z założonymi rę-koma i nie zbiorą podatków, podczas gdy ty będziesz walczy! z dala od kraju.Zrozumiesz wtedy, że za plecami zostałeś zdradzony.To znaczy, zdradzonyprzez jej zaborczą miłość, gdy najbardziej potrzebowałeś wsparcia domu i rodzi-ny.Przekonasz się, że starzy ludzie będą próbowali cię powstrzymać od robieniatego, na co masz ochotę.Z nimi tak zawsze jest.Harry zdawał się oszołomiony przedstawioną wizją. Lady Małgorzata nigdy by nie wystąpiła przeciwko mnie. Nie celowo zgodziła się z nim Catalina. W głębi ducha żywiłabyprzekonanie, że służy twojemu najlepiej pojętemu interesowi.Tyle że. Tak? Dla niej zawsze pozostaniesz małym chłopcem.Zawsze będzie uważać, iżwyłącznie ona wie, co dla ciebie jest dobre.RLTKsiążę oblał się gniewnym rumieńcem. W oczach swojej babki do końca życia pozostaniesz drugim synem króla,który przyszedł na świat po Arturze.Ona po prostu nie widzi w tobie następcytronu, prawdziwego dziedzica Henryka Tudora [ Pobierz całość w formacie PDF ]