[ Pobierz całość w formacie PDF ]
. Więc idzcie do psychiatry!Milo uśmiechnął się wesoło, zerkając w moją stronę. Pieprz się, klaunie  rzucił Kruvinski. Po co te nerwy? Może będziemy w stanie pomóc sobie nawzajem. Chyba w piekle. Tam może też.Policjant pochylił się nad starym. Czy tacy ojcowie chrzestni jak pan nie mają zwyczaju okazywać wdzięczności? Otóż patrzy panna faceta, który uratował życie pańskiemu synowi.W wyblakłych oczach pojawił się błysk. Niestety, nie udało mi się ocalić Hope Devane.Ani wnuka pańskiej siostry, małego Caseya.Alewiem już, kto jest zabójcą, i powstrzymałem go, zanim dopadł juniora.Oczy starego człowieka patrzyły teraz przenikliwie. Kto to? Jak się nazywa?Milo spokojnie przyłożył wskazujący palec do ust. To nie znaczy, że zapomnę o sprawkach pańskiego syna.Co zapewne morderca wykorzysta dlawłasnej obrony.I ma duże szansę, że ława przysięgłych będzie mu szczerze współczuć.Szczególniew przypadku tych naszych miejscowych idiotów.Albo w ogóle nie dojdzie do procesu, bo śledztwozostanie umorzone.Rzecz w tym, iż prędzej czy pózniej sprawca wyjdzie na wolność i proszęzgadnąć, kogo będzie chciał dopaść? Więc jeśli synek nie planuje już zawsze korzystać z wakacji,często będzie musiał spoglądać za siebie. Stary uśmiechnął się. Założę się. A więc miałem rację przerwał mu Milo. Jest pan jak Don Corleone.Milczenie. Czego ode mnie chcecie?  szepnął wreszcie. Chcemy wiedzieć, ile i jakich organów pobrał dla pana junior.I co łączyło pańską rodzinęz Hope? Czym sobie zasłużyła na takie poważanie?Cisza. I tak to ustalimy.Lepiej jednak, żeby prokuratora dowiedziała się o wszystkim przed obroną. Tak, może jeszcze powiesz, że jesteśmy po tej samej stronie. Micky chciał splunąć, ale zaśliniłsobie tylko podbródek.Z kuchni dobiegły nas ciche rozmowy.Po chwili zaś hałas otwieranych i zamykanych szafek. Cicho tam!  zaskrzeczał stary, lecz bezskutecznie. Pańskich ludzi już tu nie ma  oświadczył Milo. Armanda i małej panny Anny, ongiś StormBreeze.Czy miała kiedykolwiek coś wspólnego ze służbą zdrowia, poza główną rolą w pańskimfilmie  Gorące pielęgniarki ? To junior nauczył ją, jak zajmować się pacjentem z niewydolnyminerkami?Milczenie. Rzeczywistość to jedno, a marzenia to drugie, co, panie Kruvinski? Jak ta klinika w BeverlyHills.Wszystkie te dyplomy, sukcesy w leczeniu bezpłodności, tylko niestety brak pacjentek.Czegojednak się nie robi dla dziecka, żeby było szczęśliwe, prawda? Zabierzcie mnie na dwór  powiedział stary po kolejnym długim milczeniu. Pod drzewo.Wykręconym przez gościec palcem wskazał oliwkowe zasłony. Które? Za storami, durniu.Rozsuń je i wyprowadz mnie na świeże powietrze.Już w cieniu dębu powiedział: Jak on się nazywa?  Nie zna pan nazwiska swojego dawcy? Nie. Na pewno? W takim razie proszę spodziewać się przesłuchania z prawdziwego zdarzenia. Na jakiej podstawie? Jestem pewien, że coś się znajdzie. Powodzenia  warknął stary, a szczęka zaczęła drgać jeszcze szybciej. Ile jeszcze nerek zdobył dla pana syn? Chyba zwariowałeś. Proszę udawać dalej  rzekł spokojnie Milo. Jeśli ujawnią się inne ofiary, pański syn będziemiał poważne kłopoty, a morderca wyjdzie w rezultacie na bohatera.Może nie zależało panu naHope, bo przecież to dziecko zwykłej prostytutki.Ale mały Casey.Proszę to wytłumaczyć jegobabce, pańskiej siostrze Soni.Gliniarze z San Francisco doskonale wiedzą, że wyciągnął go pan zesprawy narkotyków w Berkeley, wybielił życiorys i skłonił Hope, żeby mu pomogła.Co wcale nienastręczało większych trudności.Był sprytny i mądry, jak Hope.I jak pański syn.Ale proszęzobaczyć, dokąd ich to wszystkich zaprowadziło.Stary wzniósł głowę.Promyk światła przebił zasłonę z liści i zalał jasnością jego pomarszczonątwarz. Kiedy wyjdzie na jaw, że Casey zginął z powodu związków z juniorem, jak zamierza panwyjaśnić to swej siostrze i siostrzenicy Cheryl?  ciągnął policjant. Przecież powierzyły go panu.Jak wyjaśni pan to, że leży teraz w chłodni, zamiast kontynuować wspaniale zapowiadającą siękarierę naukową?Micky przeniósł spojrzenie na basen.Jego ciemne dno powodowało, że nie dawało się ocenićgłębokości.Ta moda była popularna jakieś dziesięć lat temu.Po utonięciu kilkorga dzieci, którychnikt nie zauważył na ciemnym tle, prędko z niej zrezygnowano. Powiązania rodzinne.Ale Don Corleone troszczył się także o swoich ludzi. Mój syn jest. zaczął starzec. Ty nigdy nie będziesz miał tak wspaniałego potomka. Amen.W oczach Micky ego rozjarzyła się wściekłość. Pieprz się! Przychodzisz tutaj i wydaje ci się, że wszystko wiesz. Nie, nie wiem.  Ale wydaje ci się, że wiesz.Posłuchaj, durniu.Hope była dobrym człowiekiem.Jej matkatakże.Nie znieważaj ludzi, których nie znasz.Nie wiesz, więc się zamknij! Ona też należała do rodziny? Włączyłem ją do rodziny.Jak ci się wydaje, kto, do diabła, opłacił jej edukację? Kto wyciągnąłjej matkę z dna i powierzył zarządzanie klubem? No kto? Jakiś pieprzony pracownik socjalny?Jego palec wyprostował się na tyle, na ile to było możliwe, i wycelował w zapadniętą pierś. Całe życie pomagałem ludziom! A jedną z osób, które zawdzięczały mi najwięcej, była matka tejdziewczyny.Kiedy okazało się, że ma raka, zrobiłem wszystko, żeby jej pomóc.A kiedy umarła, to jazorganizowałem wspaniały pogrzeb. Dlaczego? Bo to byli dobrzy ludzie. Aha. Dziewczyna też.Mała, zgrabna blondyneczka.Myślicie, że nie mogłem posłać jej do któregośz klubów? Ale nie.Wiedziałem, że zasługuje na coś więcej.Miała głowę nie od parady.Więcpowiedziałem Lottie, że będziemy ją trzymać z dala od interesów i zajmiemy się jej edukacją.Postanowiłem, że oboje z Mike em zostaną lekarzami.Razem będą zajmować się badaniaminaukowymi.Dziewczyna zmieniła zdanie i zapragnęła zostać psychologiem, więc zgodziłem się, boto prawie to samo co lekarz.Traktowałem ją jak własną córkę. Najzdolniejsi chłopiec i dziewczynka  mruknąłem.Stary posłał mi wściekłe spojrzenie. %7łebyś wiedział, koleś.Mój Mike był najinteligentniejszym dzieckiem, jakie znałem.Nauczył sięczytać, kiedy miał trzy lata.A wiecie, skąd się bierze taka inteligencja? Przenosi się w genach.Todowiedzione.Wszystkie dzieci w mojej rodzinie są wybitne.Casey musiał pominąć dwie klasy,a jego brat studiuje na MIT fizykę jądrową.Przyjechałem do tego kraju z pustymi kieszeniami i niktnie wierzył, że do czegoś dojdę [ Pobierz całość w formacie PDF ]
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • przylepto3.keep.pl