[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Rozdział Marka Polo zawiera bowiemciekawy wariant legendy o Amazonkach, która znana jest wielu ludziomna różnych szerokościach i długościach geograficznych.Legenda o Amazonkach jest przeżytkiem układu społecznego ludówpierwotnych, zwanego matriarchatem.Można bez przesady powiedzieć, że znana jest całemu Staremu Zwiatu, a śladów jej można dopatrywać siętakże w wierzeniach ludów zamieszkujących rejon Australii.Zdumiewanas ta oko-liczność, że pewne szczegóły występują w legendach ludów,które dzielą ogromne odległości przestrzenne, i nic nam nie wiadomo,aby kiedykolwiek istniały między nimi jakieś kontakty.Spośród wielu wariantów na pierwszy plan wysuwa się cały cykl, którymożna nazwać hellenistyczno-orientalnym, a który w przeróbcePseudokallistenesa rozpowszechnił się daleko i szeroko.Spopularyzowałsię w Europie i na Bliskim Wschodzie.Dzięki pośrednictwu ludówBliskiego Wschodu legenda ta zapewne zawędrowała dalej na wschód, doludów Indonezji i Chin, ale jest bardzo prawdopodobne, że te jakimiśszczegółami wzbogaciły nasz cykl.Podstawowymi elementami legendysą: 1.Państwo kobiet, w którym mężczyzn albo nie ma, albo są, ale służąjedynie do podtrzymania gatunku.2.Sposób zachodzenia w ciążę: drogąnormalnego zapłodnienia, przez wiatr (wschodni), przez kąpiel wjeziorze, przez czerwony kwiat, który w czasie kąpieli upada na łono.3.Potomstwo: rodzą się tylko córki, córki i synowie lub córki i osobniki zpsimi głowami.Jeżeli potomstwo dzieli się na córki i synów, to synowiealbo bywają zabijani, albo idą do ojców, córki zaś zostają przy matkach.4.Lokalizacja: Kraje kobiet i mężczyzn na lądzie stałym lub wyspach, ito na Oceanie Indyjskim, na Morzu Bałtyckim lub na jego brzegu.Krajkobiet: góry Kaukazu, Azja Przednia niedaleko Indii, pustynia Sahara,Azja środkowa na granicy z Syberią, północno-wschodnia Azja, wyspywe wschodniej części Oceanu Indyjskiego.Legenda zapisana przez naszego podróżnika zawiera szczegóły, któreodnajdujemy w opowiadaniach pisarzy muzułmańskich.CXCISkotra  Skotra Marka Polo, cżyli Sokotra według dzisiejszej geografii,jest wyspą położoną na Oceanie Indyjskim (dokładnie u wschodnichwybrzeży Zatoki Adeńskiej), naprzeciw przylądka Guardafuj (Ras Asir)na lądzie afrykańskim, od którego dzieli ją odległość około dwustutrzydziestu kilometrów.Wraz z kilku drobnymi wyspami (Semha, Dersi,Sambuja i Farna) stanowi dalszy ciąg kontynentu afrykańskiego.Arabsko-europejska nazwa Sokotra, podobnie jak i grecka Dioskorides (Iw.), jest jedynie transformacją indyjskiej nazwy Dwipa Sukhadhara(Wyspa Szczęśliwa).Dzięki swemu położeniu u wejścia do Morza Czerwonego Sokotra, mimoże nie posiada dobrych portów, była od najdawniejszych czasów ważnympunktem handlowym na drodze morskiej między Arabią i Afryką.Dzisiajjednak służy tylko jako punkt zaopatrzenia dla statków płynących doIndii i statków wielorybniczych.Zredniowieczni autorowie arabscy, perscy i europejscy zgodnie informują, że Sokotra dostarczała różnych gatunków kadzidła, mirry,aloesu i innych wonności, które stanowiły ważny przedmiot eksportu.Wśród żywic pachnących eksportowanych z Sokotry wymienia się takżeżywicę zwaną krwią smoka lub łzą drzewa indyjskiego.Według Periplus maris Erythraei nieliczna ludność Sokotry byłamieszaniną elementów napływowych arabskich, indyjskich i greckich.Tych ostatnich miał tam osadzić Aleksander Wielki; w rzeczywistościosadzili ich tam egipscy Ptolemeusze.I dziś jeszcze można wśródmieszkańców Sokotry wyróżnić dwa typy: wnętrze wyspy zamieszkujeludność o kędzierzawych włosach, regularnych rysach twarzy, zapewnepochodzenia indyjskiego; wybrzeże zaś zajmuje ludność będąca mie-szańcami Arabów i innych.Własnego arcybiskupa  Kosmas Indikopleustes, sarn nestorianin,który podróżował po krajach dokoła Morza Czerwonego (520 525),podaje, że Sokotra jest siedzibą biskupa mianowanego przez patriarchę wPersji.Wiadomość o nesto-rianach na Sokotrze znajdujemy również upisarzy arabskich.Prawdopodobnie w okresie, kiedy Abisyniarozciągnęła swoją władzę na południową Arabię (po r.5251, na Sokotręprzeniknęły pewne praktyki jakobitów abisyńskich.Ponadto chrześcijaniesokotrzańscy przejęli także niektóre zasady isla-mu, który od VII w.zaczyna zapuszczać na wyspie korzenie, orazzwyczaje dawnego pogaństwa.Według opisów podróżnikówportugalskich chrześcijanie sokotrzańscy nie znali już chrztu isakramentów, ale za to praktykowali obrzezanie, składali ofiaryksiężycowi i wystrzegali się picia wina i jedzenia wieprzowiny.Jednakżeznali krzyż, a ich duchowni, zwani kaszis, recytowali modlitwy, które jużbyły niezrozumiałe [ Pobierz całość w formacie PDF ]
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • przylepto3.keep.pl