[ Pobierz całość w formacie PDF ]
. Jak to nie będzie? Mielibyśmy ciągnąć małżeństwo bez miłości? Dla mnie tobyłoby bez sensu. A ja myślę inaczej Podszedł do niej blisko i ujął za przeguby dłoni,zaglądając jej w oczy.Pokręciła głową. Miałabym podpisać na siebie wyrok? Być z kimś obcym całe życie? Mowynie ma.Poruszył brwiami. A czy nie podpiszesz na siebie wyroku, biorąc to dziecko? Dziecko też masię przez całe życie.I to dziecko też jest obce.Nie jest twoje.Spróbowała się wyrwać. Idiotyczna logika.Lily jest córką mojej siostry.Kocham ją i ona też mniebędzie kochała. Miłość, milość Rico zaśmiał się Miłość jest w ogóle przereklamowana.Zwłaszcza małżeńska.Dla mnie ważniejszy jest w życiu obowiązek niż miłość. Nie wierzysz w miłość? Dziwne.Kiedy opowiadałeś o Marcu, mówiłeś, żekochaliście się jako bracia. Jako bracia, może potwierdził Rico Ale miłość w małżeństwie napewno jest fikcją. Myślisz, że zawsze tak jest? No dobrze, może nie zawsze przyznał. Ale kiedy się już przytrafi, toteż nic dobrego z niej nie wynika.Marco kochał twoją siostrę i zobacz, czym tosię skończyło.Tragedią. Chwileczkę, to nie jest takie proste próbowała oponować. Nie upieraj się przerwał jej. Przypomnij sobie różne pary, które znasz.Założę się, że nie ma między nimi miłości.No a moi rodzice Klasnął wdłonie. Oczywiście udawali.Wcale się nie kochali.A teraz ojciec i Antonia Znówklasnął. Też tylko udają.I dobrze się z tym mają Zastanowił się. Za toci, co się pobierają z miłości, często kończą nienawiścią! Kiedy się sobąznudzą, zaczynają się awanturować, a nieraz pić i bić.Taki jest ten świat.Miłość jest dla frajerów podsumował Miłość rani.Ostatnią rzeczą, jakiejbym dla siebie chciał, Cathy, to małżeństwo z miłości.Słuchała tej tyrady z narastającym zdumieniem.Była jakaś wariacka logika wtym wywodzie, ale. Za to nasz związek Rico strzelił palcami sądzę, że może być udany.Wiesz, w moim starym kraju dość długo planowało się małżeństwa oparte naczymś trwalszym niż miłość.Nie było mowy o gwiazdach i namiętności, ale teżnieznane były rozwody, rozbite domy i porzucone dzieci.Tak, tak Pokiwałgłową. Dawne czasy miały swoje zalety. Ale też miały straszne wady zaprotestowała Catherine %7łyć z kimś,kogo się nie kocha? Przecież to straszna niewola.Nieustający gwałt i poniżenie. O la, la, co za wielkie słowa Zaśmiał się. Nie kochać, niekoniecznieznaczy nienawidzić.Można się jeszcze przyjaznić, można po prostu sąsiadować.Dla wspólnej sprawy, dla dobra dzieci warto to robić. Sąsiadować prychnęła Catherine I ty chciałbyś, żebyśmy dla dobraLily właśnie ze sobą sąsiadowali? W łóżku, przy stole, pod jednym dachem? Czemu nie Rico spojrzał w okno, a potem znów na Catherine Niech tobędzie cokolwiek, byle mała nie wpadła w ręce Antonii.Już ci mówiłem: takobieta zmarnowałaby nam dziecko.Catherine sięgnęła po swój kubek z kawą.Kawa zdążyła ostygnąć, ale wciążbyła aromatyczna. A co powiedziałby sąd rodzinny na to nasze nagle i sprytne małżeństwo?Uwierzą nam, czy raczej potraktują jak parę oszustów, którzy coś knują?Rico uśmiechnął się krzywo. Knują, mówisz.Cóż, dlaczego zaraz knują? Właściwie moglibyśmypowiedzieć im prawdę, że znamy się od roku, że od razu wpadliśmy sobie woko, a teraz odnowiliśmy zażyłość Podszedł do niej i położył ręce na jejramionach.Niestety nie było w tym geście żadnej czułości O tym, że nicwięcej nie ma między nami, sąd nie musi wiedzieć.0, ale to nieprawda, że nic więcej nie było między nimi.Każde dotknięcie,każde spojrzenie Rica wywoływało zamęt w Catherine.Ona w każdym razie niebyła kandydatką do małżeństwa jedynie z rozsądku.Jeśli już do małżeństwa to z nierozsądku, z namiętności.Co najmniej z namiętności. A więc podjął Rico, nie dostrzegając jej rozterki sąd rodzinny dowie się,że nasze połączenie się miało charakter zupełnie naturalny.Całkiem naturalnebędzie też powierzenie nam opieki nad Lily, tym bardziej, że ty przecieżzrezygnujesz z pracy. Co to, to nie przerwała mu impulsywnie.Tak się nie stanie.Nie zrobisz zemnie kury domowej, Rico.Nie po to zdobywałam wiedzę, żeby się terazzagrzebać z dala od ludzi.Puścił ją i zmarszczył czoło. To jak sobie wyobrażasz opiekę nad dzieckiem?Zastanowiła się [ Pobierz całość w formacie PDF ]
zanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl przylepto3.keep.pl
. Jak to nie będzie? Mielibyśmy ciągnąć małżeństwo bez miłości? Dla mnie tobyłoby bez sensu. A ja myślę inaczej Podszedł do niej blisko i ujął za przeguby dłoni,zaglądając jej w oczy.Pokręciła głową. Miałabym podpisać na siebie wyrok? Być z kimś obcym całe życie? Mowynie ma.Poruszył brwiami. A czy nie podpiszesz na siebie wyroku, biorąc to dziecko? Dziecko też masię przez całe życie.I to dziecko też jest obce.Nie jest twoje.Spróbowała się wyrwać. Idiotyczna logika.Lily jest córką mojej siostry.Kocham ją i ona też mniebędzie kochała. Miłość, milość Rico zaśmiał się Miłość jest w ogóle przereklamowana.Zwłaszcza małżeńska.Dla mnie ważniejszy jest w życiu obowiązek niż miłość. Nie wierzysz w miłość? Dziwne.Kiedy opowiadałeś o Marcu, mówiłeś, żekochaliście się jako bracia. Jako bracia, może potwierdził Rico Ale miłość w małżeństwie napewno jest fikcją. Myślisz, że zawsze tak jest? No dobrze, może nie zawsze przyznał. Ale kiedy się już przytrafi, toteż nic dobrego z niej nie wynika.Marco kochał twoją siostrę i zobacz, czym tosię skończyło.Tragedią. Chwileczkę, to nie jest takie proste próbowała oponować. Nie upieraj się przerwał jej. Przypomnij sobie różne pary, które znasz.Założę się, że nie ma między nimi miłości.No a moi rodzice Klasnął wdłonie. Oczywiście udawali.Wcale się nie kochali.A teraz ojciec i Antonia Znówklasnął. Też tylko udają.I dobrze się z tym mają Zastanowił się. Za toci, co się pobierają z miłości, często kończą nienawiścią! Kiedy się sobąznudzą, zaczynają się awanturować, a nieraz pić i bić.Taki jest ten świat.Miłość jest dla frajerów podsumował Miłość rani.Ostatnią rzeczą, jakiejbym dla siebie chciał, Cathy, to małżeństwo z miłości.Słuchała tej tyrady z narastającym zdumieniem.Była jakaś wariacka logika wtym wywodzie, ale. Za to nasz związek Rico strzelił palcami sądzę, że może być udany.Wiesz, w moim starym kraju dość długo planowało się małżeństwa oparte naczymś trwalszym niż miłość.Nie było mowy o gwiazdach i namiętności, ale teżnieznane były rozwody, rozbite domy i porzucone dzieci.Tak, tak Pokiwałgłową. Dawne czasy miały swoje zalety. Ale też miały straszne wady zaprotestowała Catherine %7łyć z kimś,kogo się nie kocha? Przecież to straszna niewola.Nieustający gwałt i poniżenie. O la, la, co za wielkie słowa Zaśmiał się. Nie kochać, niekoniecznieznaczy nienawidzić.Można się jeszcze przyjaznić, można po prostu sąsiadować.Dla wspólnej sprawy, dla dobra dzieci warto to robić. Sąsiadować prychnęła Catherine I ty chciałbyś, żebyśmy dla dobraLily właśnie ze sobą sąsiadowali? W łóżku, przy stole, pod jednym dachem? Czemu nie Rico spojrzał w okno, a potem znów na Catherine Niech tobędzie cokolwiek, byle mała nie wpadła w ręce Antonii.Już ci mówiłem: takobieta zmarnowałaby nam dziecko.Catherine sięgnęła po swój kubek z kawą.Kawa zdążyła ostygnąć, ale wciążbyła aromatyczna. A co powiedziałby sąd rodzinny na to nasze nagle i sprytne małżeństwo?Uwierzą nam, czy raczej potraktują jak parę oszustów, którzy coś knują?Rico uśmiechnął się krzywo. Knują, mówisz.Cóż, dlaczego zaraz knują? Właściwie moglibyśmypowiedzieć im prawdę, że znamy się od roku, że od razu wpadliśmy sobie woko, a teraz odnowiliśmy zażyłość Podszedł do niej i położył ręce na jejramionach.Niestety nie było w tym geście żadnej czułości O tym, że nicwięcej nie ma między nami, sąd nie musi wiedzieć.0, ale to nieprawda, że nic więcej nie było między nimi.Każde dotknięcie,każde spojrzenie Rica wywoływało zamęt w Catherine.Ona w każdym razie niebyła kandydatką do małżeństwa jedynie z rozsądku.Jeśli już do małżeństwa to z nierozsądku, z namiętności.Co najmniej z namiętności. A więc podjął Rico, nie dostrzegając jej rozterki sąd rodzinny dowie się,że nasze połączenie się miało charakter zupełnie naturalny.Całkiem naturalnebędzie też powierzenie nam opieki nad Lily, tym bardziej, że ty przecieżzrezygnujesz z pracy. Co to, to nie przerwała mu impulsywnie.Tak się nie stanie.Nie zrobisz zemnie kury domowej, Rico.Nie po to zdobywałam wiedzę, żeby się terazzagrzebać z dala od ludzi.Puścił ją i zmarszczył czoło. To jak sobie wyobrażasz opiekę nad dzieckiem?Zastanowiła się [ Pobierz całość w formacie PDF ]