[ Pobierz całość w formacie PDF ]
. Jeszcze chwila i ze mnie samej robi się zatracone dzieciątko. Panie Boże!Gdziesik o świtaniu Grady z panem ____ chwiejnem krokiem wrócili się dodomu.Ja i Cuksa twardo spalim.Ona plecami do mnie a ja obejmowałam ją wpasie.Jak mi z tem było? Trochu jakbym spała z mamą tylko że prawie niepamiętam żebym z nią kiedy spała.Trochu jakbym spała z Nettie tylko że z niąnigdy się tak błogo nie spało.Jest mi miętko i przytulnie a duże piersi Cuksyprzelewają mi się przez ręce jak mydliny w balii.Czuję się jak w niebie, wcale nietak jak wtedy kiedy śpię z panem ____.Obudz się kotku, mówię.Już się wrócili.Cuksa obraca się na drugi bok,ściska mnie i wstaje z łóżka.Niepewnem krokiem idzie do drugiego pokoju i padana łóżko.Grady już tam leży.Pan ____ obala się na moje łóżko pjany.Ledwo padna pościel już chrapie.Robię co mogę żeby polubić Grady'ego chociaż nosi czerwone szelki imuszki.Chociaż wydaje piniędze Cuksy jakby sam je zarobił.Chociaż usiłuje takmówić jakby był z Północy.Memphis w Tennessee to jeszcze nie Północ.Nawet jato wiem.Ale jednego ścierpieć nie mogę: tego że mówi na Cuksę Mamuśka.Nie jestem kurwa twoją mamuśką odpowiada Cuksa.Ale on na to nie zważa.No bo na ten przykład patrzał się na Piszczkę maślanemi oczami a jak Cuksazaczęła z tego pokpiwać to powiedział, Oj, Mamuśka wiesz przecie że nimamżadnych złych myśli.Cuksa tyż lubi Piszczkę.Uczy ją śpiewać.Siedzą od frontu w pokoju Odessy,całe stado dzieciów naobkoło a one śpiewają jak najęte.Czasem Swain dołączy zeswojem wiesłem, Harpo gotuje obiad, a ja i pan ____ i bokser siedzimy i siędziwujemy.Bo ładnie śpiewają.Powinnaś śpiewać przed publiką, powiada Cuksa do Piszczki, znaczy się do Mary Agnes.Nie, mówi Mary Agnes.Boi się że nikt nie zechce jej słuchać bo nimatakiego dużego głosu jak Cuksa.Ale Cuksa mówi że to nieprawda.A pomyśljakiemi dziwnemi głosami ludzie śpiewają czasem w kościele, powiada.Przypomnij sobie te różne dzwięki co to brzmią jak trza chociaż nikt by nie zgadłże człowiekowi takie cóś przejdzie bez gardło.No, co ty na to? I dalej jęczeć.Jakby śmierć nadchodziła, święty Boże nie pomoże.Aż włosy na karku stawajądęba.Trochu tak mogłaby śpiewać pantera jakby śpiewała.I jeszcze jedno ci powiem, mówi Cuksa do Mary Agnes.Jak ty śpiewasz toludziom się zachciewa zdrowo sobie podupczyć.Oj, panno Cukso, powiada Mary Agnes i aż się rumieni.Co, wstydzisz się pomyśleć że śpiew, taniec i pierdolenie to jedno i to samo,Cuksa jej na to? I w śmiech.Właśnie dlatego mówią że śpiewamy diabelskąmuzykę.Diabły kochają się pierdolić.Słuchaj, mówi.Chodz zaśpiewamy którejśnocy u Harpa.Dla mnie to będzie jak wspomnienie dawnych czasów.A jak cięprzedstawię ludziom to będą słuchać z większem uszanowaniem.Czarnuchy nieumią udawać, ale jak dobrniesz do połowy pierszej piosenki to ich kupiłaś.Myślisz, pyta się Mary Agnes i robi wielkie oczy cała zachwycona.Ja tam nie jestem pewien czy chcę żeby śpiewała, mówi Harpo.Jak to, dziwi się Cuksa? Rozruszałeś tę kobitę aż zaczęła śpiewać i tera siłąnie można jej wyrwać z kościoła.Ludzie same nie wiedzą czy tańczyć czy sięczołgać na kolanach do ławki pokutników.A jak ją jeszcze wystroisz jak trza tobędziesz srał piniędzmi.Skórę ma żółtą, włosy proste, oczy zamglone, więcmężczyzni będą za nią szaleć.Mam rację Grady?Grady trochu onieśmielony.Szczerzy zemby.Mamuśka ty to niczego nieprzeoczysz, powiada.No właśnie.Lepiej o tem pamiętaj, mówi Cuksa. Panie Boże!To jest właśnie ten list co go trzymam w ręku.Droga Celio!Myślisz, że już mnie nie ma na świecie.Ale ja żyję.Pisałam do ciebie przezte wszystkie lata, ale Albert powiedział, że nie dostaniesz ode mnie ani karteczki, askoro przez tyle czasu ani razu się nie odezwałaś, to pewnie dotrzymał słowa.Teraz pisuję już tylko na Boże Narodzenie i na Wielkanoc, bo mam nadzieję, żemój list zawieruszy się wśród innych życzeń światecznych, a może Albert podnatchnieniem świąt zlituje się nad nami.Tyle mam ci do powiedzenia, że nawet nie wiem, od czego zacząć.Zresztąpewnie i tak nie dostaniesz tego listu.Albert na pewno po staremu sam wyjmujepocztę ze skrzynki.Gdybyś go jednak dostała, wiedz, że cię kocham i że nie umarłam.Olivia jestzdrowa i twój syn też.Wracamy przed końcem roku [ Pobierz całość w formacie PDF ]
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • przylepto3.keep.pl