[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Błyskawicznie podbiły one rynek, a w tej ekspansji pomagała dynamiczna i otwarta osobo-wość Autora.Autor trzech bestsellerowych poradników wygląda na człowieka o żelaznym201 zdrowiu.Robi też wrażenie kogoś bezgranicznie szczęśliwego.W społeczeństwie hipochon-dryków jego pojawienie się powiało jak tchnienie ożywczej bryzy.Nie można jednak byćzdrowym, nie wiedząc nic o swoim organizmie i toksynach go zżerających.Chcąc nie chcąc,tysiące osób musiało sobie przypomnieć trudną sztukę czytania.Musiało także  i chciało dzięki sile przekonywania poradników profesora MichałaTombaka  przypomnieć sobie trudną i przez Polaków zaniedbywaną sztukę codziennej tro-ski o dobre samopoczucie.Autor bestsellerów:  Jak żyć długo i zdrowo ,  Droga do zdrowiai  Uleczyć nieuleczalne (oficjalnie ponad milion egzemplarzy sprzedanych w Polsce w ciągu3 lat, ile faktycznie dotarło do czytelników nie wiadomo, bo od ponad roku polska policjabezskutecznie walczy z pirackimi wydaniami książek profesora) odkłamał wyobrażenia prze-ciętnego zjadacza chleba o zdrowiu i chorobie.Medycyna akademicka (naukowa), której dobrodziejstw doświadczają codzienniemiliony ludzi na całym świecie, posiada także drugie, mniej chlubne oblicze.Ugruntowującw ludziach przekonanie (m.in.przy pomocy skutecznej reklamy  cudownych leków) o swo-ich niezwykłych możliwościach, usypia zdrowotną czujność współczesnych społeczeństw.Ludzie zaczynają wierzyć, że skoro istnieją leki niemal na wszystkie dolegliwości, można fol-gować sobie w jedzeniu, piciu, paleniu, upodobaniu do siedzącego trybu życia itd.Od kilku lat, dzięki książkom Michała Tombaka, robię rzeczy, które kiedyś uznałabymza szalone, np.odchudzam się (skutecznie!) chodząc wczesnym rankiem nago po mieszkaniu.Od kilku też lat mam możliwość obserwowania niezwykłych przypadków uzdrowień ludzi,którzy zaufali temu systemowi odzyskiwania i umacniania zdrowia.Dzięki niemu wyzwolilisię po długich najczęściej latach cierpień z gnębiących ich alergii, nawracających infekcji,z kamicy nerkowej i żółciowej, wrzodów żołądka i dwunastnicy, kłopotów jelitowych itd.Wygrali walkę z dziesiątkami chorób, z tymi najcięższymi włącznie.Dzięki książkom profeso-ra odkryli też umiejętność wręcz bezcenną-nauczyli się rozszyfrowywać głos (sygnały) ciała-Anioła Stróża naszego zdrowia, którego ludzie Zachodu odrzucili i zapomnieli.Dlatego, Drogi Czytelniku, który kupiłeś lub wziąłeś do ręki tę książkę, zachęcam Cięgorąco  nie czytaj jej, ale ją studiuj.Zawarte w niej zalecenia stosuj na co dzień, a nie tylkood przypadku do przypadku.Nagrodą za to będzie życie długie, zdrowe i szczęśliwe.Mówięto z całym przekonaniem, bo sama tego doświadczam.Na koniec chciałabym wyznać coś, co nawet mnie, zdeklarowaną wielbicielkę i pro-pagatorkę medycznej myśli profesora Michała Tombaka (popularyzacją medycyny i oświatyzdrowotnej zajmuję się profesjonalnie od ponad 30 lat), niezmiernie zaskoczyło.Otóż przedkilku tygodniami do mojego domu włamali się złodzieje.Ograbiono mnie z biżuterii, futer,zastawy stołowej, sprzętu komputerowego, słowem wszystkiego, co zwykle pada łupem zło-dziei.Ale ci, którzy grasowali w moim domu zabrali też.wszystkie książki Michała Tombaka!A miałam ich kilka, po 2-3 egzemplarze z każdego tytułu.Innych książek nie tknęli, choć bi-bliotekę mam bogatą i wartościową.Oby te, z dedykacjami profesora, wyszły im na zdrowiei zainicjowały zmianę charakteru.202  Uniwersytet zdrowia Michała TombakaOd momentu, kiedy los zetknął mnie z profesorem Michałem Tombakiem, a spo-tkanie z nim uważam za jeden z najbardziej znaczących faktów w moim zawodowym życiu,przekonuję swoich czytelników i słuchaczy do oczyszczania organizmu.Gdy przed rokiemzorganizowaliśmy wspólnie pierwszy turnus takiego oczyszczania (wtedy nazywaliśmy tooczyszczaniem wątroby), wiedziałam, że ten zabieg odciąża nie tylko wątrobę, ale wspiera teżinne narządy.Nie wiedziałam natomiast, że oczyszcza także, w jakiś niezwykły sposób, umysłczłowieka. Tydzień łaski dla ciała i duchaZnów jak przed rokiem, zasiadam do komputera, by zrelacjonować wszystko to, cze-go doświadczyłam i nauczyłam się podczas dwu kolejnych turnusów oczyszczania wątrobyz profesorem Michałem Tombakiem.Ubiegłoroczną relację zatytułowałam  Tydzień dobrocidla wątroby.1 oto w tym roku przekonałam się niezbicie, że był to tydzień dobroci nie tylkodla tego jednego narządu.Skutki niezwykłej terapii profesora Tombaka sięgają znacznie głę-biej  wzmacniają i uzdrawiają cały organizm, a jednocześnie zmieniają psychikę człowieka.JoannaUświadomiła mi to tuż po przyjezdzie do Szczyrku Joanna.Przy recepcyjnej ladziezobaczyłam uśmiechającą się do mnie, jakby znajomą twarz. Nie poznaje mnie pani?  zapytała mnie blondynka. Niby poznaję, ale nie potrafię umiejscowić sobie naszej znajomości  wyznałamszczerze. Byłam na zeszłorocznym turnusie profesora.Na pewno pamięta pani astmatyczkę,która nie potrafiła wejść na piętro bez zatrzymania się i użycia respiratora. To pani?  zawołałam,  Niemożliwe, nie wierzę własnym oczom! Odmłodniała panio dziesięć lat. Wszyscy mi to mówią, a ja po prostu schudłam dziesięć kilo, ale przede wszystkimpożegnałam się z astmą. Po przyjezdzie ze Szczyrku czułam się wspaniale  opowiadała  zniknęło towarzy-szące mi stale uczucie braku powietrza, powoli znikał też strach przed napadami duszności.Po dwóch tygodniach uświadomiłam sobie, że właściwie nie używam respiratora, ale prze-pisane mi przez lekarzy leki nadal regularnie zażywałam.Jednakże w czasie kolejnych dnizaczęła dojrzewać we mnie decyzja całkowitego odstawienia leków [ Pobierz całość w formacie PDF ]
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • przylepto3.keep.pl