[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Manierka dwadzieÅ›cia koron.- Ile pan ma tych manierek?- Pięć.- Możemy grać o to - zgodziÅ‚ siÄ™ Szökölön - nie lecÄ™ na wygranie.Odegraj siÄ™ pan.Mimo szczerej chÄ™ci odegrania siÄ™, jakÄ… miaÅ‚ feldfebel, po kilku uÅ›miechach losu,które go napeÅ‚niÅ‚y nadziejÄ…, w rezultacie przegraÅ‚ i rozstaÅ‚ siÄ™ ze swoim rumem.Z wielkimżalem wrÄ™czaÅ‚ manierki wydobyte z plecaka.- Ma pan, Madziarze, szczęście wprost niesamowite.PrawdÄ™ powiedziawszy,Szökölön wydatnie temu szczęściu umiaÅ‚ dopomóc zgrabnymi fintami.- Jak czasem, panie feldfebel.W tamtym tygodniu, po jednym gefechcie, znalazÅ‚emsiÄ™ w odwrocie razem z pewnym kapitanem artylerii w leju po granacie i nie mogliÅ›my siÄ™ zniego wydostać przez caÅ‚Ä… dobÄ™, bo byÅ‚ ogieÅ„ huraganowy.WiÄ™c powiadam do tego kapitana:tromelfajer nas tu potrzyma trochÄ™ i przed nocÄ… nie bÄ™dziemy mogli siÄ™ stÄ…d wydostać, możewiÄ™c pan kapitan dla zabicia czasu zagra ze mnÄ… w ferbla.ZaczÄ™liÅ›my grać i nie minęłagodzina, jak wygraÅ‚em od niego przeszÅ‚o pięć tysiÄ™cy koron.Bardzo go denerwowaÅ‚y granaty, bo co chwila któryÅ› blisko wyrżnÄ…Å‚, i nie mógÅ‚ skupić uwagi, a ja z tego skorzystaÅ‚em, bo migranaty niestraszne i w najwiÄ™kszym ogniu mogÄ™ grać w warcaby jak w knajpie.Ale z tejwygranej pociechy nie miaÅ‚em, bo nastÄ™pnego dnia, kiedyÅ›my siÄ™ wydostali z tego leja iprzeszli w bezpieczne miejsce, wróciÅ‚em do puÅ‚ku i zaraz zasiadÅ‚em do kart.I co pan powie:przegraÅ‚em wszystko, co wygraÅ‚em, i jeszcze swoje na dodatek.ZostaÅ‚a mi tylko totenkapsla.OrżnÄ…Å‚ mnie tak kucharz.Zwyczajny szmirak, ale umiaÅ‚ szelma lepiej grać, niż gotować.Cokolwiek gotowaÅ‚, zawsze wychodziÅ‚a taka papka, jakÄ… siÄ™ dzieciom daje, kiedy majÄ…szkarlatynÄ™.Ryż z pomidorami - klajster, pÄ™czak z grzybami - Majster, a fasola i groch - tojuż nie klajster, ale kit.Można by okna zaklejać.Opowiedziawszy tÄ™ historiÄ™ feldfeblowi w celu osÅ‚odzenia mu przegranej, SzökölönodkorkowaÅ‚ jednÄ… manierkÄ™ i powÄ…chaÅ‚.- Skosztujemy paÅ„skiego rumu, panie feldfeblu, trzeba zobaczyć, czy wart byÅ‚ stawek.Rum, jak siÄ™ okazaÅ‚o, byÅ‚ tego wart.Nawet je przewyższaÅ‚.Feldfebel przyznaÅ‚ siÄ™ popierwszej manierce, że "zaoszczÄ™dziÅ‚" go na fasunkach oficerskich, i wyraziÅ‚ ze skruchÄ…poglÄ…d, że należaÅ‚o mu siÄ™ ten rum przegrać, bo kradzione nie tuczy.- Lekko przyszÅ‚o, lekko poszÅ‚o, panie feldfebel - pocieszyÅ‚ go Haber - zaoszczÄ™dzi panprzy nastÄ™pnym fasunku.- U nas, w Serbii, tak czÄ™sto siÄ™ nie fasuje.Teraz zaopatruje siÄ™ najpierw front wÅ‚oski.- To prawda - potwierdziÅ‚ HÅ‚adun z powagÄ… - u nas rumu mamy dosyć.- Co też jest tam do roboty w tej Serbii? - zapytaÅ‚ powÄ…tpiewajÄ…co Szökölön.Feldfebel pociÄ…gnÄ…Å‚ z manierki i otarÅ‚ usta rÄ™kawem.- SÅ‚yszaÅ‚ pan co o komidadżich?- To te sympatyczne chÅ‚opczyki, co główki ucinajÄ…, prawda?- MaÅ‚o, że ucinajÄ…, ale przysyÅ‚ajÄ… nastÄ™pnego dnia kobiaÅ‚kÄ™ z gÅ‚owÄ… owiniÄ™tÄ… w papier,na którym jest wypisana obietnica, że za każdego zabitego Serba obetnÄ… trzy gÅ‚owyaustriackie.Przyjemne, co? W moim batalionie już kilkanaÅ›cie takich głów mieliÅ›my, trzebaje byÅ‚o pochować oddzielnie, bo ciaÅ‚ nie znaleziono.- SwojÄ… drogÄ…, nie ma siÄ™ czemu dziwić, panie feldfebel, i nie można wymagać, żebywas pieÅ›cili.Kraj im siÄ™ spustoszyÅ‚o, narżnęło siÄ™ ludzi jak baranów, nie dziwota, że was taktraktujÄ… - zauważyÅ‚ HÅ‚adun.- Nie twoja rzecz - zgromiÅ‚ go Szökölön - nie krytykuj, bo możesz trafić tam, gdzieAbraham piwo podaje.Feldfebel machnÄ…Å‚ rÄ™kÄ….- Przy mnie możecie, panowie, mówić, co wam siÄ™ podoba, bo jestem Chorwatem.- A jeżeli tak, to co innego.PaÅ„skie zdrowie! Teraz roztrzÄ…sali poÅ‚ożenie na wszystkich frontach z rutynÄ… generalissimusów,oczywiÅ›cie nieprzyjacielskich.Feldfebel caÅ‚kowicie solidaryzowaÅ‚ siÄ™ z poglÄ…dem Habera, żeprzed zimÄ… nastÄ…pi krach i wszystko siÄ™ zawali.Przy tej wiernopoddaÅ„czej rozmowie wypilipoÅ‚owÄ™ wygranego rumu.Do przedziaÅ‚u wszedÅ‚ żandarm i najpierw oblizaÅ‚ siÄ™ na widok rumu, a potem zwestchnieniem potrzÄ…snÄ…Å‚ marynarzami.- Dokumente.Marynarze byli wyraznie stropieni tym brakiem dyskrecji u żandarma i zaczÄ™li bezprzekonania wyciÄ…gać z kieszeni spodni różne papiery, które oglÄ…dali pod Å›wiatÅ‚o i krÄ™ciligÅ‚owami.- DÅ‚ugo bÄ™dÄ™ przy was staÅ‚? Wszystkie listy od kochanek bÄ™dÄ… teraz czytali.Dokument ma nagłówek jak wół i wystarczy na niego rzucić okiem, żeby go rozpoznać.Pospieszcie siÄ™.Podczas kiedy żandarm oglÄ…daÅ‚ dokument feldfebla, Baldini obudziÅ‚ KaniÄ™.Marynarze każdy wyjÄ™ty z kieszeni Å›wistek dokÅ‚adnie czytali i kiedy wachmistrz, zwróciwszydokument Kani, zauważyÅ‚, że jeden z nich obracaÅ‚ w palcach bibuÅ‚kÄ™ do tytoniu, rozezliÅ‚ siÄ™.- Jest tam napisane "Abadie" trzy razy w poprzek i raz wzdÅ‚uż wodnym znakiem,huncwoty jedne, i nie róbcie ze mnie wariata, pewnie jesteÅ›cie ze Å›ródlÄ…dowej? Pokaż no,bratku, myckÄ™! No i zgadÅ‚em! Drodzy panowie dobrze siÄ™ w Peszcie bawili? A przepustekteraz siÄ™ nie używa, prawda? Byle siÄ™ przeszmuglować, to już dobrze, bo w eskadrze o towielkiego kramu nie robiÄ….To jest pół papierosa "Sport", drabie, nie patrz tak na to, bo ztego niedopaÅ‚ka nie wyczarujesz przepustki, żebyÅ› do rana patrzyÅ‚.Nie udawajcie, żemieliÅ›cie jakiÅ› papier.Znam ja was dobrze! I zdaje siÄ™, że już z wami dwoma miaÅ‚emprzyjemność.Dawajcie Å‚apki, braciszkowie!- ZgubiÅ‚em przepustkÄ™, panie wachmistrzu - z rezygnacjÄ… oÅ›wiadczyÅ‚ jeden z nich, bezwiary we wÅ‚asne sÅ‚owa.- Zdarza siÄ™, przyjaciele, że ktoÅ› coÅ› zgubi - zgodziÅ‚ siÄ™ zjadliwie wachmistrz,wyjmujÄ…c z torby kajdanki.- Może siÄ™ to nawet przytrafić u szarży, ale jeżeli ktoÅ› gubi coÅ›,czego nigdy nie posiadaÅ‚, to taki wypadek można nazwać zjawiskiem nadprzyrodzonym! Aja, bracie, w takie rzeczy nie wierzÄ™.Może bym nawet i uwierzyÅ‚, gdybym was nie znaÅ‚ i niepeÅ‚niÅ‚ sÅ‚użby na tej linii od kilku lat [ Pobierz caÅ‚ość w formacie PDF ]
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • przylepto3.keep.pl
  • p include("s/6.php") ?>