[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Lub może chciałapokazać, że należy jej zaufać.Nie miała zamiaru miećsię wciąż na baczności wobec niego.A w każdym razienie teraz, gdy zamierzała spędzić cały piękny dzieńw Posiadłości Q, na grzbiecie Cukierka.Przecież działosię tak, jakby spełniały się jej sny, najwspanialszemarzenia.Od czasów dzieciństwa chciała mieć swegokonia.Obie z Sally były wprost zwariowane na punkciekoni.Często bywało tak, że gdy chciały wydać swojeciężko zarobione pieniądze na coś upragnionego, wypożyczały wierzchowce w pobliskiej stajni.- Pani pozwoli, że jej pomogę.- Stajenny, zwany 'Petem, umocował do łęku siodła jej konia manierkęz wodą do picia i aparat fotograficzny.Alex jednocześnie sama usadowfla się na wierzchowcu.Kątem okaobserwowała, jak Zackery jednym płynnym ruchemdosiadł ogiera.- Gotowa? - zapytał.- Lepiej niech pani to założy,bo w przeciwnym razie słońce spali delikatną skórę.- To mówiąc umieścił na jej głowie kapelusz z szerokimrondem.Jego ręce otarły się o ciepłe policzki dziewczyny, gdy zakładał pod jej brodę pasek od kapelusza.Była pewna, że wyczuł szaleńcze bicie jej pulsu.A przecież Alex pragnęła kontrolować, a przynajmniejukryć swoje emocjonalne reakcje.- Dziękuję - powiedziała prawie szeptem.wykonanie - Irenascandalous - Myślę, że kapelusze często bywają utrapieniem- powiedział Zack - ale czasami są przydatne.-Jegousta nabrały ironicznego wyrazu.Alex nie chciała mu pozwolić, żeby zepsuł tencudowny poranek.Ignorując kpinę, zawartą w jegoprzenikliwych oczach, otworzyła futerał i wyciągnęłaz niego aparat fotograficzny.Przed wyjściem z domuwłożyła do niego rolkę kolorowego filmu, o wysokiejczułości.Teraz nastawiła kamerę i zaczęła robić zdjęcia,jedno po drugim, wszystkiego co ją otaczało.Włączającw to gospodarza i jego pomocników.Być może pojawiła się jedyna dla niej okazja utrwalenia wspomnieńo tym ranczu.I o nim.- Pete - usłyszała jak zawołał -jedziemy do orlegogniazda i zatrzymamy się na lunch w lesie.Znajdzieszmnie tam, gdyby zaszła potrzeba.- Tak, szefie.A więc miał on jednak kilka ulubionych miejsc.Alexprzyjęła to z satysfakcją.Ludzie wiedzieli o Zackerym Quinnie jedno, że byłogromnie bogatym ranczerem, który obracał się w wysokich kręgach towarzyskich, z gubernatorem stanuwłącznie.Alex chciała jednak zobaczyć prawdziwego człowieka, ukrywającego się pod tą oficjalną powłoką.Ludzkaistota tego mężczyzny naprawdę ją intrygowała.Zewszystkich sił chciała ją poznać.Czy znajdzie jakiś jego słaby, wrażliwy punkt? Czyodkryje głęboki uraz w jego przeszłości, który nauczyłgo tłumić emocje? A może Zackery Quinn był mężczyzną pozbawionym uczuć?wykonanie - Irenascandalous ROZDZIAA CZWARTYPola lucerny kwitły jak szalone, napełniając powietrze zapachem bardziej odurzającym dla Alex niż francuskie wyszukane perfumy.Kilometrami małe purpurowe kwiatuszki wtulały się w ciemnozielone liście,nadając dolinie Mason reputację najbardziej urodzajnego obszaru w całym stanie Newada.%7ładna dekoracjanie mogłaby stać się lepszym tłem dla doskonałej,śnieżnej bieli Domino.Spontaniczny okrzyk zachwytu, który wydała z siebie, zmiękczył surowość twarzy Zacka.W miarę jak konie biegły dalej, układ terenu zmieniał się.Swoją kamerą dziewczyna chwytała bogatąteraz rozmaitość kolorów i ich odcieni; szałwii, polnychkwiatów, piasku.A wszystko to w szokującym kontraście z fakturą uprawnych pól czosnku i cebuli.Jakżechciałaby w takiej oprawie fotografować wspaniałegoogiera i jego pana, z kłębiącymi się chmurami z tyłu,zapowiadającymi burzę.Ale na razie musiała dołożyć wysiłku, żeby nadążyć za Zackerym.Oba konie unosiły ich terazpo pochyłości stoku górskiego.Zostawili za sobąchłodny cień, który dawały karłowate drzewka oliwne, rosnące wzdłuż brzegów rzeki i zanurzyli sięw świat potężnych drzew piniowych.Alex bez przerwy kręciła się w siodle, rzucając spojrzenia w prawoi w lewo, zauroczona pięknem doliny, którą pozostawili za sobą.-Teraz rozumiem fascynację van Gogha stogamisiana - dziewczyna powiedziała cicho, wykonując kolejną serię zdjęć.Złociste kopce odcinały się od spokój-wykonanie - Irenascandalous nej zieleni krajobrazu, tworząc coś w rodzaju wachlarzawzgórz [ Pobierz całość w formacie PDF ]
zanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl przylepto3.keep.pl
.Lub może chciałapokazać, że należy jej zaufać.Nie miała zamiaru miećsię wciąż na baczności wobec niego.A w każdym razienie teraz, gdy zamierzała spędzić cały piękny dzieńw Posiadłości Q, na grzbiecie Cukierka.Przecież działosię tak, jakby spełniały się jej sny, najwspanialszemarzenia.Od czasów dzieciństwa chciała mieć swegokonia.Obie z Sally były wprost zwariowane na punkciekoni.Często bywało tak, że gdy chciały wydać swojeciężko zarobione pieniądze na coś upragnionego, wypożyczały wierzchowce w pobliskiej stajni.- Pani pozwoli, że jej pomogę.- Stajenny, zwany 'Petem, umocował do łęku siodła jej konia manierkęz wodą do picia i aparat fotograficzny.Alex jednocześnie sama usadowfla się na wierzchowcu.Kątem okaobserwowała, jak Zackery jednym płynnym ruchemdosiadł ogiera.- Gotowa? - zapytał.- Lepiej niech pani to założy,bo w przeciwnym razie słońce spali delikatną skórę.- To mówiąc umieścił na jej głowie kapelusz z szerokimrondem.Jego ręce otarły się o ciepłe policzki dziewczyny, gdy zakładał pod jej brodę pasek od kapelusza.Była pewna, że wyczuł szaleńcze bicie jej pulsu.A przecież Alex pragnęła kontrolować, a przynajmniejukryć swoje emocjonalne reakcje.- Dziękuję - powiedziała prawie szeptem.wykonanie - Irenascandalous - Myślę, że kapelusze często bywają utrapieniem- powiedział Zack - ale czasami są przydatne.-Jegousta nabrały ironicznego wyrazu.Alex nie chciała mu pozwolić, żeby zepsuł tencudowny poranek.Ignorując kpinę, zawartą w jegoprzenikliwych oczach, otworzyła futerał i wyciągnęłaz niego aparat fotograficzny.Przed wyjściem z domuwłożyła do niego rolkę kolorowego filmu, o wysokiejczułości.Teraz nastawiła kamerę i zaczęła robić zdjęcia,jedno po drugim, wszystkiego co ją otaczało.Włączającw to gospodarza i jego pomocników.Być może pojawiła się jedyna dla niej okazja utrwalenia wspomnieńo tym ranczu.I o nim.- Pete - usłyszała jak zawołał -jedziemy do orlegogniazda i zatrzymamy się na lunch w lesie.Znajdzieszmnie tam, gdyby zaszła potrzeba.- Tak, szefie.A więc miał on jednak kilka ulubionych miejsc.Alexprzyjęła to z satysfakcją.Ludzie wiedzieli o Zackerym Quinnie jedno, że byłogromnie bogatym ranczerem, który obracał się w wysokich kręgach towarzyskich, z gubernatorem stanuwłącznie.Alex chciała jednak zobaczyć prawdziwego człowieka, ukrywającego się pod tą oficjalną powłoką.Ludzkaistota tego mężczyzny naprawdę ją intrygowała.Zewszystkich sił chciała ją poznać.Czy znajdzie jakiś jego słaby, wrażliwy punkt? Czyodkryje głęboki uraz w jego przeszłości, który nauczyłgo tłumić emocje? A może Zackery Quinn był mężczyzną pozbawionym uczuć?wykonanie - Irenascandalous ROZDZIAA CZWARTYPola lucerny kwitły jak szalone, napełniając powietrze zapachem bardziej odurzającym dla Alex niż francuskie wyszukane perfumy.Kilometrami małe purpurowe kwiatuszki wtulały się w ciemnozielone liście,nadając dolinie Mason reputację najbardziej urodzajnego obszaru w całym stanie Newada.%7ładna dekoracjanie mogłaby stać się lepszym tłem dla doskonałej,śnieżnej bieli Domino.Spontaniczny okrzyk zachwytu, który wydała z siebie, zmiękczył surowość twarzy Zacka.W miarę jak konie biegły dalej, układ terenu zmieniał się.Swoją kamerą dziewczyna chwytała bogatąteraz rozmaitość kolorów i ich odcieni; szałwii, polnychkwiatów, piasku.A wszystko to w szokującym kontraście z fakturą uprawnych pól czosnku i cebuli.Jakżechciałaby w takiej oprawie fotografować wspaniałegoogiera i jego pana, z kłębiącymi się chmurami z tyłu,zapowiadającymi burzę.Ale na razie musiała dołożyć wysiłku, żeby nadążyć za Zackerym.Oba konie unosiły ich terazpo pochyłości stoku górskiego.Zostawili za sobąchłodny cień, który dawały karłowate drzewka oliwne, rosnące wzdłuż brzegów rzeki i zanurzyli sięw świat potężnych drzew piniowych.Alex bez przerwy kręciła się w siodle, rzucając spojrzenia w prawoi w lewo, zauroczona pięknem doliny, którą pozostawili za sobą.-Teraz rozumiem fascynację van Gogha stogamisiana - dziewczyna powiedziała cicho, wykonując kolejną serię zdjęć.Złociste kopce odcinały się od spokój-wykonanie - Irenascandalous nej zieleni krajobrazu, tworząc coś w rodzaju wachlarzawzgórz [ Pobierz całość w formacie PDF ]